"To był szalony rok, ale dokładnie 365 dni temu obiecałam sobie, że będę wyciskać życie jak cytryny, udało się!" – napisała na Instagramie Edyta Pazura, dzieląc się wideo z najbardziej ekscytującymi momentami minionego roku. Celebrytka z dumą ogłosiła, że zrealizowała swoje plany życiowe oraz finansowe, a jej praca stała się jej wielką pasją.

Po intensywnym roku, Edyta postanowiła zrelaksować się na egzotycznych wakacjach na Malediwach, gdzie wraz z mężem, Cezarym Pazurą, powitali Nowy Rok na jednej z malowniczych plaż. Niestety, początek 2025 roku nie okazał się dla nich zbyt łaskawy.

Edyta Pazura zaskoczona deszczową pogodą

Mimo iż Malediwy słyną z rajskich plaż i bezchmurnego nieba, Edyta doświadczyła nieprzyjemnej niespodzianki w postaci niespodziewanej ulewy. "Mam nadzieję, że jutro wyjdzie słońce (...) Na Malediwach jestem już siódmy raz i nigdy nie miałam takiej pogody..." – napisała w swoim InsatStory, dodając wideo, które pokazywało zamglony widok z tarasu oraz spadające krople deszczu.

Zrezygnowana, Edyta zdradziła, że kiedy pogoda się poprawi, zamierza poszukać rekinów wielorybich. "Jak ktoś pierwszy raz przylatuje tutaj i trafia na taką pogodę, to nie zdziwię się, jak już więcej razy nie wróci" – dodała z pewnym smutkiem.

Również nastawione na pozytywne myślenie, gwiazda znalazła w deszczowy czas okazję do zatopienia się w lekturze, co daje jej szansę na relaks i odpoczynek od pracy, a także uwolnienie się od codziennych zmartwień.

Jak się okazuje, w czasie gorszej pogody Edyta może odkryć nowe pasje lub przypomnieć sobie o tych, które były zaniedbywane. W nadchodzących miesiącach może również zaskoczyć swoich fanów nowymi projektami, które z pewnością wzbudzą duże zainteresowanie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco z wydarzeniami show-biznesowymi!