Rezerwy Widzewa Łódź są o krok od zdobycia kompletu zwycięstw w jesiennej rundzie IV ligi. Trenujący pod okiem Michała Czaplarskiego zespół odniósł dzisiaj na wyjeździe przekonujące zwycięstwo nad Orłem Nieborów, wygrywając 3:0. To już ich szesnaste zwycięstwo z rzędu! Po tym meczu przed nimi jeszcze ostatnie spotkanie ligowe oraz półfinał okręgowego Pucharu Polski.

Od początku meczu dominowali łódzcy piłkarze. W 3. minucie Daniel Gryzio miał świetną okazję, jednak bramkarz Orła, Cristian Vesa, obronił jego strzał. To nie zniechęciło jednak Widzewiaków, którzy mieli kolejne szanse, w tym rzut wolny wykonywany przez Gryzia, który również został na raty obroniony przez Vesę. W 20. minucie łódzki zespół w końcu otworzył wynik meczu – Gryzio mocnym strzałem pokonał bramkarza rywali po kontrataku.

W 25. minucie Widzewiacy mieli szansę na podwyższenie wyniku, gdy sędzia podyktował rzut karny po tym, jak jeden z obrońców Orła zagrał ręką w polu karnym. Niestety Przybułek nie zdołał pokonać bramkarza. Mimo to, niecałe pięć minut później Andrzejkiewicz podwyższył prowadzenie na 2:0 po zamieszaniu w polu karnym. Ostatni kwadrans pierwszej połowy także nie przyniósł zmiany wyniku, a Widzew nadal atakował, próbując zdobyć kolejne gole.

Po przerwie nastąpiły dwie zmiany w składzie Orła, jednak Widzew kontrolował mecz i stwarzał sobie kolejne okazje. W 70. minucie Gryzio mógł przypieczętować zwycięstwo, stając w sytuacji sam na sam, lecz znów bramkarz Orła stał na wysokości zadania. Jednak w 80. minucie wprowadzony z ławki Nikodem Stachowicz strzelił trzeciego gola z ostrego kąta, kończąc skomplikowaną akcję.

W końcówce spotkania Widzew mógł jeszcze podwyższyć wynik i chociaż niestrudzenie atakował, to wynik ostatecznie nie uległ zmianie. Rezerwy Widzewa pewnie wygrały 3:0, przedłużając swoją serię zwycięstw do 16 meczów.

Zespół Michała Czaplarskiego zagra swój ostatni mecz w rundzie jesiennej w przyszły weekend przeciwko AKS SMS Łódź, a wcześniej, 13 listopada, zmierzą się na wyjeździe z Borutą Zgierz. Czy uda im się zakończyć rundę z kompletem punktów? Śledźcie naszą relację na bieżąco!