Grand Prix 2023 w żużlu przeszło niesamowitą metamorfozę! Po zakończeniu rundy zasadniczej, w której zawodnicy rywalizowali w 20 biegach, FIM zdecydowało się na wprowadzenie nowego systemu, który diametralnie zmienia zasady rozgrywek. Do tej pory, mimo wygrania rundy zasadniczej, nie było gwarancji na sukces w półfinałach, co wielu zawodnikom przypominało nieprzewidywalną loterię. Teraz, jednak to się zmienia! Zespoły, które zdobędą pierwsze dwa miejsca w rundzie zasadniczej, automatycznie awansują do wyścigu finałowego. Zawodnicy od trzeciego do dziesiątego miejsca będą mieli szansę w dwóch biegach ostatniej szansy, a ich zwycięzcy dołączą do tych, którzy już wcześniej zakwalifikowali się do finału. To oznacza, że nawet dziesiąty zawodnik z rundy zasadniczej będzie miał możliwość walczyć o najwyższe podium!

Prestige w sprinterskich wyścigach

W nadchodzących latach Grand Prix zyska jeszcze więcej emocji dzięki wprowadzeniu wyścigów sprinterskich. W 2025 roku planowanych jest aż sześć takich wyścigów z dziesięciu zaplanowanych turniejów! Te wyścigi, które odbyły się w Warszawie i Cardiff w 2023 roku, były bardzo wysoko oceniane, przyznawano w nich cenne punkty do klasyfikacji generalnej (w systemie 4:3:2:1). Sprinterskie wyścigi w 2025 będą odbywać się w takich lokalizacjach jak Landshut, Warszawa, Manchester, Gorzów, Cardiff oraz Wrocław. W Pradze, Rydze, Vojens i Malilli odbędą się zawody SGP 2 lub SGP 3, co oznacza brak sprinterskich wyścigów w tych miastach. Co więcej, zawodnicy będą mogli zdobyć aż 60 punktów, co sprawi, że rywalizacja stanie się jeszcze bardziej emocjonująca! Nowe zasady eliminacji do wyścigów sprinterskich przewidują osiem czasowych pojedynków jeden na jeden, co pomoże wyłonić najlepszą czwórkę do wyścigu sprinterskiego.

Castagna komentuje zmiany

„Nowy system będzie nagrodą dla tych, którzy zajmą dwa pierwsze miejsca po rundzie zasadniczej. W najgorszym razie będą mogli zdobyć aż 14 punktów do klasyfikacji generalnej! Szansa dla zawodników z miejsc 9-10 na awans do biegów ostatniej szansy stwarza możliwości dla tych, którzy mogą mieć gorszy start, ale dobrze kończą turniej. Teraz każdy zawodnik, nawet z dziesiątej pozycji po 20 biegach, będzie mógł walczyć o zwycięstwo!” - mówi Armando Castagna, szef światowego żużla.

Ta zmiana jest nie tylko rewolucyjna, ale również budzi wiele emocji wśród fanów sportów motorowych. Jak te nowe zasady wpłyną na rywalizację i kto będzie w stanie dostosować się do nowego formatu? Czas pokaże!