Reakcja trenera Igi Świątek po jej odpadnięciu z WTA Finals - oficjalne oświadczenie
2024-11-09
Autor: Jan
W Rijadzie Iga Świątek, mimo tylko jednej porażki, nie zdołała awansować do półfinału WTA Finals. Polka przegrała w grupie z Coco Gauff, która później okazała się mistrzynią turnieju. Pomimo zwycięstw nad Barbarą Krejcikovą oraz Darią Kasatkiną, Świątek nie awansowała do najlepszej czwórki, gdzie znalazły się również Krejcikova, Qinwen Zheng oraz Aryna Sabalenka.
Finał bez udziału Igi Świątek i Aryny Sabalenki był wciąż spektakularnym wydarzeniem. Coco Gauff, po ponad trzygodzinnym meczu, zdobyła prestiżowy tytuł, a na jej konto wpłynęło ponad 4 miliony dolarów.
W swoim drugim meczu przeciwko Kasatkinie, Świątek zdołała szybko się pozbierać, pokonując Rosjankę 6:1, 6:0 w zaledwie 51 minut. Trener Igi, Wim Fissette, był pod wrażeniem występu Polki. W rozmowie z dziennikarzami SkySports podkreślił, że był to perfekcyjny mecz w wykonaniu Świątek oraz że ciągle się od niej uczy.
Fissette podkreślił, że choć pierwszy turniej pod jego przewodnictwem nie zakończył się awansem, to zespół wyniósł wiele cennych lekcji. Chwalił organizację WTA Finals w Rijadzie, w porównaniu do turnieju sprzed roku w Meksyku, zauważając znaczny postęp w organizacji.
Po odpadnięciu z turnieju, Iga Świątek mimo wszystko zarobiła ponad milion dolarów za udział i dwa zwycięstwa w grupie. To pokazuje, że jej talent oraz ciężka praca przynoszą efekty, nawet w trudnych okolicznościach. W przyszłości kibice liczą, że Świątek powróci jeszcze silniejsza, mając na uwadze zbliżające się turnieje oraz szansę na walkę o nowe trofea.