Putin kusi ludzi z Zachodu do migracji: prawda o "pomocy humanitarnej"
2024-09-23
Autor: Tomasz
Inwazja Rosji na Ukrainę, zapoczątkowana w lutym 2022 roku, wciąż trwa, a Moskwa nie ustaje w działaniach propagandowych. 19 sierpnia Władimir Putin podpisał dekret, który ma na celu ułatwienie cudzoziemcom uzyskania zezwolenia na pobyt w Rosji. Obejmuje to osoby, które popierają "tradycyjne rosyjskie wartości duchowe i moralne" oraz krytykują politykę swoich krajów, określaną jako "destrukcyjne wytyczne". Co ciekawe, nie muszą oni nawet wykazywać się znajomością języka rosyjskiego czy krajowych przepisów prawa. Putin nazwał tę zmianę "pomocą humanitarną", co wzbudziło zainteresowanie wielu ludzi z Zachodu.
Nowe przepisy przyciągają nie tylko Brytyjczyków, ale również Amerykanów. Przykład rodziny Leo Lionela i Chantel Felice, którzy przenieśli się z USA do Rosji z trójką dzieci, pokazuje rosnące zjawisko migracyjne. Lionel wspomniał: "Osobiście chcę podziękować prezydentowi Putinowi za to, że Rosja stała się dobrym miejscem dla rodzin w obecnej sytuacji na świecie." Podkreślił, że w Rosji czuje się bezpieczny.
Inną osobą, która zdecydowała się na przeprowadzkę, jest Arend Feinstra, który z żoną i ośmiorgiem dzieci osiedlił się w Rosji z Kanady. Podobnie jak Lionel, podkreślił znaczenie poczucia bezpieczeństwa oraz sprzeciwu wobec "lewicowej" ideologii i ruchu LGBT, które według niego są zbyt dominujące w jego kraju. "Czuliśmy, że Rosja jest najlepsza" – przyznał.
Wnioski na temat nowych przepisów imigacyjnych skomentował Marko Galeotti, ekspert w dziedzinie wschodnioeuropejskich studiów na University College London. Zauważył, że te zmiany mogą służyć jako narzędzie do rekrutacji obcokrajowców w kontekście konfliktu z Ukrainą. Jednocześnie wskazał na szeroką propagandę w Rosji, która ma na celu sugerowanie obywatelom, że nigdy nie mieli tak dobrze.
Oprócz względów osobistych, takich jak bezpieczeństwo czy ideologiczne przekonania, wiele osób kieruje się także kwestią ekonomiczną. Rosyjskie władze obiecują wsparcie finansowe dla nowych imigrantów, co może dodatkowo kusić osoby zmęczone sytuacją w swoich krajach. Warto obserwować, jak te zmiany mogą wpłynąć na demografię Rosji w najbliższych latach.