Przykra wpadka dubajskiego portalu. Pomylili Annę Lewandowską z inną kobietą
2024-11-13
Autor: Agnieszka
Anna Lewandowska, znana jako żona jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, Roberta Lewandowskiego, stale przyciąga uwagę międzynarodowych mediów. Ostatnio "The Sun" określił ją jako "polską piękność", która miała kluczowy wpływ na poprawę formy swojego męża, napastnika FC Barcelony.
Nie można zapominać o jej imponującej karierze, jako uznanej ekspertki w dziedzinie zdrowego odżywiania oraz fitnessu. Anna jest również postacią medialną, która regularnie dzieli się swoją wiedzą poprzez książki i programy online. Jej wiedza w zakresie diety wydatnie przyczyniła się do sukcesu Roberta, który wciąż utrzymuje się na szczycie swoich umiejętności mimo ukończenia 36 lat.
Portal Kooora z Dubaju pochwalił osiągnięcia Lewandowskiego w La Lidze oraz jego doskonałą kondycję fizyczną, która według autorów artykułu jest w dużym stopniu zasługą diety i treningów prowadzonych przez Annę.
"Robert Lewandowski wciąż zachwyca swoją formą i skutecznością na boisku, a jego sylwetka jest idealnie zbudowana. To zasługa nie tylko jego talentu, ale i wsparcia ze strony żony, która sama ma na koncie medal Mistrzostw Świata w karate" - podkreślają redaktorzy portalu.
Jednakże, mimo tych wszystkich pochwał, Kooora wpadł w poważną wpadkę. W artykule zatytułowanym "Mistrzyni karate na zawsze odmieniła życie Lewandowskiego" zamieszczono zdjęcie, na którym zamiast Anny widnieje Milena Lewandowska, siostra Roberta, oraz ich mama, Iwona. To nietypowe pomylenie postaci wywołało falę komentarzy i zdziwienia wśród fanów rodziny Lewandowskich.
Nie tylko jako żona, ale również jako osobna marka, Anna Lewandowska z powodzeniem staje się symbolem zdrowego trybu życia i pokonywania własnych ograniczeń. Jej działalność rozciąga się na wiele dziedzin, a każda wprowadzona innowacja czy poradnik spotyka się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności.