Półfinał "Tańca z Gwiazdami" przyniósł wiele emocji, a Julia Żugaj, Vanessa Aleksander i Maciej Zakościelny walczą o Kryształową Kulę. W tym odcinku pożegnaliśmy Majkę Jeżowską, co wzbudziło wiele uczuć u widzów.

Kiedy nasza reporterka, Simona Stolicka, miała okazję porozmawiać z Julią, temat jej rzekomego romansu z tancerzem Wojciechem Kuciną stał się głównym pytaniem. Po niedawnej wiadomości o rozstaniu influencerki z narzeczonym, sieć zalały spekulacje. Fani podejrzewają, że między Julią a Wojtkiem jest coś więcej niż tylko przyjaźń.

Co ciekawe, świadkowie donoszą, że Julia często "chodzi z Wojtkiem za rękę" nie tylko podczas występów, ale także w przerwach. Choć takie gesty nie muszą sugerować związku, wzbudziły one uwagę naszej reporterki. W odpowiedzi na pytania, Julia stwierdziła: "Ja potrzebuję po prostu wsparcia" – powiedziała, dodając, że ceni sobie fizyczne wsparcie w tańcu.

Wojciech Kucina również zdradził, że: "Ja jestem powolny. Jak Julka chce, żebym szybciej szedł, to mnie łapie i ciągnie". Julia podkreśliła, że ich relacja jest głównie o wspieraniu się w trudnych chwilach.

„To nie jest romantyczne” – dodała, wyjaśniając, że jedynie wymieniają energię i wsparcie, co jest niezwykle ważne w ich współpracy.

Jednak to nie koniec niespodzianek! Julia ujawniła, że z Wojtkiem planują wspólny tatuaż, który mają zrobić jeszcze w tym tygodniu. Ciekawostką jest to, że będą to znaki przyjaźni, co może sugerować, że ich relacja nie jest wyłącznie na poziomie zawodowym.

Fani zastanawiają się więc, co dalej stanie się z Julią i Wojtkiem. Czy zobaczymy ich w romantycznej roli, czy może pozostaną bliskimi przyjaciółmi? Czas pokaże!