Świat

Przerażające plany Putina. Zdradzono, że "Europie zostało kilka lat"

2025-01-15

Autor: Michał

Z najnowszych doniesień wynika, że Rosja może wykorzystać swoje siły powietrzne, marynarkę wojenną, piechotę oraz jednostki desantowe w sile kilku dywizji do prowadzonych operacji. Eksperci wskazują na możliwość próby opanowania części Finlandii, Estonii, Łotwy i Szwecji, co ma na celu zabezpieczenie strategicznie ważnego regionu Murmańska w Arktyce.

W raporcie podkreślono, że od czasów zimnej wojny Rosja przyjęła defensywne nastawienie w rejonie granicy fińskiej. Największe siły koncentrowała w innych częściach kraju, takich jak Leningrad. W wyniku reformy, w 2024 roku, z Zachodniego Okręgu Wojskowego wydzielono ponownie Okręg Leningradzki, włączając w jego skład także Flotę Północną. Przywrócono tam także różne formy aktywności militarnej.

Specjaliści przewidują, że Rosja może wywołać kolejną wojnę w Europie. Autor fińskiego raportu zauważa, że budowa niezbędnej infrastruktury dla nowych jednostek (takich jak koszary czy obiekty szkoleniowe) zajmie kilka lat. Niestety, poranki na froncie ukraińskim spowolnią te zmiany. Mjr Juha Kukkola, wojskowy ekspert, zaznacza, że do początku następnej dekady liczebność rosyjskich sił zbrojnych w Okręgu Leningradzkim może wzrosnąć z obecnych 40 tys. do nawet 100 tys. Jednakże bez dodatkowego wsparcia, potencjał tego okręgu nie wystarczy do podbicia jakiegokolwiek innego kraju.

Niepokojące informacje zaczynają pojawiać się także na temat działań Rosji w innych regionach Europy. Napięcia wzrastają, a niektórzy eksperci przewidują, że Putin może planować nowe akcje militarne na szeroką skalę. To wszystko skłania do mrożącej krew w żyłach refleksji: czy Europa jest gotowa na nadchodzące wyzwania i czy jesteśmy w stanie zatrzymać agresywne zamiary Rosji?