Przemysław Płacheta, polski skrzydłowy grający w Oxford United, obecnie znajduje się w doskonałej formie. W ostatnim meczu przeciwko Millwall, zawodnik zaliczył asystę przy zwycięskiej bramce, co przyczyniło się do triumfu jego drużyny 1:0.

Latem Płacheta przeszedł z Swansea City do Oxford United, jednak jego początek w nowym klubie był zaskakująco trudny. W pierwszych ośmiu meczach nie zdobył żadnej bramki ani nie zaliczył asysty. Dodatkowo, z powodu kontuzji, nie mógł grać przez ponad dwa miesiące, co mogło wpłynąć na jego mentalność oraz efektywność na boisku.

Przełomowy moment nastąpił 26 grudnia, kiedy to Płacheta zdobył gola i miał asystę w emocjonującym meczu z Cardiff, wygranym przez Oxford 3:2. Jego dobra forma utrzymała się i w kolejnej kolejce zdobył bramkę przeciwko Plymouth Argyle. Teraz dołożył kolejną asystę, zdobywając kolejny punkt w klasyfikacji kanadyjskiej.

W 57. minucie meczu przeciwko Millwall, Płacheta dostrzegł dobrze ustawionego Rubena Rodriguesa, do którego zagrał piłkę. Rodrigues nie zawiódł i strzelił gola, otwierając wynik za pomocą celnego uderzenia, co tylko podkreśla wzrastającą formę Polaka. W ciągu trzech ostatnich meczów, siedmiokrotny reprezentant Polski zdobył dwa gole oraz miał dwie asysty, co czyni go jednym z kluczowych zawodników swojej drużyny.

Płacheta został zmieniony w 69. minucie przez Hidde'a ter Avest, ale wynik nie uległ już zmianie. Dzięki tej wygranej, Oxford United awansowało na 18. miejsce w tabeli Championship, co daje nadzieję na spokojne utrzymanie się w lidze.

Kolejne wyzwanie dla ekipy Płachety czeka już 4 stycznia, gdy zespół uda się na wyjazdowy mecz przeciwko Preston. Czy Płacheta będzie kontynuował swoją świetną passę? Śledźmy uważnie jego występy!