Prezydent Duda alarmuje: Atak na Trybunał Konstytucyjny zagraża prawom obywateli!
2024-11-05
Autor: Michał
Podczas konferencji "Quo vadis, Polsko? W obronie demokratycznego państwa prawnego", prezydent Andrzej Duda wyraził swoje zaniepokojenie dotyczące obecnej sytuacji w Polsce oraz roli Trybunału Konstytucyjnego. Jego list, odczytany przez szefową Kancelarii Prezydenta Małgorzatę Paprocką, został także opublikowany na stronie Kancelarii.
Andrzej Duda podkreślił, że "obecnie jesteśmy świadkami niebywałego, bezpardonowego ataku na Trybunał Konstytucyjny", co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa prawnego obywateli. Zauważył, że kwestionowanie, niepublikowanie i niewykonywanie orzeczeń Trybunału ma dewastujący wpływ na standardy ochrony podstawowych praw człowieka w Polsce.
W jego opinii, żaden organ władzy w demokratycznym państwie nie ma prawa uznawać orzeczeń Trybunału za nieistniejące. Duda skrytykował działania wykonawcze polegające na odmowie publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które dotyczą praw i wolności obywateli, kwalifikując je jako bezprawne.
Duda zaznaczył, że Trybunał Konstytucyjny powinien cieszyć się niepodważalnym autorytetem i działać w sposób efektywny. "Jest to centralny, konstytucyjny organ państwa, a pozostałe władze powinny stworzyć mu jak najlepsze warunki do wykonywania jego zadań oraz respektować jego niezależność," podkreślił.
Prezydent zwrócił również uwagę na odpowiedzialność rządzących, którzy, jeśli nie wywiązują się ze swojego obowiązku, mogą być pytani o swoje intencje w kontekście obrony demokratycznych zasad.
6 marca br. Sejm przyjął uchwałę, stwierdzając, że ignorowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego może być uznane za naruszenie zasady legalizmu. W związku z uchwałami sejmowymi dotyczącymi wyboru sędziów TK, uznano, że niektórzy z nich nie powinni pełnić swoich funkcji.
Od tamtej pory wyroki wydane przez Trybunał nie są publikowane w Dzienniku Ustaw, co dodatkowo podsyca kontrowersje i napięcia polityczne w Polsce. Nowe cienie nad rządami w kraju niosą pytania o przyszłość demokratycznych instytucji oraz o to, czy Polska wciąż będzie w stanie bronić swoich obywateli przed naruszeniem podstawowych praw.