Prezes Li Auto krytykuje Teslę: Czy Musk zlekceważył bezpieczeństwo autonomicznej jazdy?
2024-12-29
Autor: Piotr
Prezes Li Auto, Li Xiang, postawił mocną tezę na temat strategii Elona Muska dotyczącej systemów jazdy półautonomicznej w samochodach Tesli. W jego opinii, Musk podjął złą decyzję, wybierając wyłącznie kamery do monitorowania otoczenia, zamiast wprowadzać nowoczesne lidary, szczególnie biorąc pod uwagę specyfikę chińskich dróg, gdzie wiele pojazdów ma uszkodzone lampy tylne. Li podkreśla, że kamery mają ograniczone możliwości w wykrywaniu nieoświetlonych obiektów, sięgające zaledwie 100 metrów, w podczas gdy lidary oferują znacznie większy zasięg, wynoszący około 200 metrów.
Lidar vs. kamery: co lepsze dla bezpieczeństwa?
Elon Musk od lat podkreśla, że lidary powinny być używane tylko tam, gdzie są absolutnie niezbędne. Chociaż wykorzystano je w misjach SpaceX, w samochodach Tesla, według Muska, ich rola jest drugorzędna w porównaniu do oprogramowania, które musi poprawnie interpretować obrazy z kamer. Efekt działania lidaru generuje chmurę punktów, które muszą być zrozumiane przez system rozpoznawania obiektów.
Li Auto postanowiło pójść inną drogą, decydując się na instalację lidarów w swoich pojazdach. Jak zaznacza Li Xiang, zastosowanie tych technologii pozwala na efektywne działanie systemów awaryjnego hamowania przy prędkościach dochodzących do 130 km/h, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo rodzin podróżujących tymi samochodami. Co więcej, mimo że lidary podnoszą finalną cenę pojazdu, Li Auto ma zamiar kontynuować ich wykorzystanie w przyszłości.
Przez wiele lat lidary były uznawane za kluczowe dla bezpieczeństwa w autonomicznej jeździe, co potwierdzają działania takich firm jak Waymo. Tesla natomiast promuje 'ludzkie' podejście do technologii autonomicznych, sugerując, że człowiek, opierając się na zmysłach, jest w stanie lepiej przystosować się do zmieniającego się otoczenia. W tej chwili obserwujemy zacięty pojedynek między nowoczesną technologią Tesli, która polega na rozpoznawaniu różnych obiektów, a systemem Li Auto, korzystającym z bardziej tradycyjnego, ale i skutecznego rozwiązania z lidarami.
Chińskie marki samochodowe, takie jak Xpeng, również zawirowały między różnymi technologiami, jednak ostatecznie postanowiły skupić się wyłącznie na kamerach i optyce. W miarę jak wyścig o dominację na rynku autonomicznych pojazdów nabiera tempa, pytanie o to, która technologia okaże się lepsza, wciąż pozostaje otwarte. Czy Li Auto zdoła zyskać przewagę dzięki swoim innowacjom, czy może Tesla zaskoczy nas kolejnymi postępami w rozwoju sztucznej inteligencji?