Zaskakujące informacje dotyczące Romana Abramowicza, rosyjskiego oligarchy i byłego właściciela Chelsea FC, ujawnione w raporcie "Cyprus Confidential", rzucają nowe światło na jego finansowe praktyki. Dokumenty dowodzą, że Abramowicz, w skomplikowany sposób, wynajmował sam sobie luksusowe jachty, aby uniknąć płacenia podatku VAT.

Wszystko zaczęło się w 2002 roku, kiedy Abramowicz stworzył na Cyprze firmę Blue Ocean Yacht Management, mającą na celu zarządzanie jego flotą jachtów. Na czele spółki stanął Jonathan Holloway, który wpadł na pomysł, by za pomocą offshore'owych struktur zorganizować fikcyjne wynajmy jachtów Ariel, Eclipse i innych statków. Dzięki tym działaniom, podatki na zakup i utrzymanie tych jednostek były drastycznie zaniżane.

W latach 2005-2012 każdy z jego superjachtów był technicznie w rękach różnych firm, wszystkie jednak należały do trustu, którego Abramowicz był beneficjentem. Wygląda na to, że cały proces miał udawać legalne transakcje. Jak stwierdził Holloway, ich celem było "unikać płacenia podatków od towarów dostarczanych na jachty".

Zainteresowanie tematem wzrosło, gdy włoskie władze zaczęły badać sprawę mając na uwadze niezapłacone podatki. W 2015 roku postępowanie prawne wobec Blue Ocean zostało wszczęte z powodu rzekomych zaległości w podatkach od tankowania luksusowych jachtów. Choć pierwotne zarzuty zostały wycofane, sytuacja nie zakończyła się na tym. Cypryjskie urzędnicy zidentyfikowali ponad 14 milionów euro niezapłaconych podatków.

Abramowicz w swoim komunikacie stwierdził, że zawsze działał zgodnie z prawem, twierdząc, że nie był świadomy nieprawidłowości. Jednak dziennikarze przypomnieli jego notatki z 2005 roku, w których ostrzegał przed konsekwencjami związanymi z nieczytelnymi strukturami finansowymi.

Jak odnotowuje "The Guardian", sytuacja wokół Blue Ocean Yacht Management trwała przez ponad dekadę, a ostatecznie firma została rozwiązana w 2024 roku. Niewiele wiadomo na temat tego, czy wpłacono należne podatki. Tajemnice Abramowicza, choć w pewnym sensie ujawnione, pozostają wciąż przedmiotem spekulacji. Czy oligarcha rzeczywiście uniknie konsekwencji? Czy inne państwa również przyjrzą się jego działaniom? Obserwujcie nas na bieżąco, by nie przegapić nowości!