Kraj

Powodzie w Polsce: Ekspert ostrzega przed katastrofą – Co musimy zmienić?

2024-09-20

Południowo-zachodnia Polska ponownie zmaga się z powodziami, które niszczą infrastrukturę i stają się poważnym zagrożeniem dla mieszkańców. Mimo że tego typu żywioły nawiedzają nasz kraj od lat, jak miało to miejsce w 1997 i 2010 roku, wciąż nie wyciągamy wniosków z przeszłości. W związku z tym postanowiliśmy zapytać dr. Sebastiana Szklarka, ekohydrologa i założyciela portalu Świat Wody, o kluczowe wnioski z obecnej sytuacji.

Ekohydrolog wskazał na dwa istotne problemy w naszym podejściu do budowy na terenach zalewowych. Po pierwsze, kontynuujemy budowę obiektów w strefach zagrożonych, co zwiększa ryzyko przyszłych zalewów. Po drugie, pomimo intensyfikacji powodzi, nadal nie podejmujemy kompleksowych działań mających na celu minimalizację skutków tych wydarzeń. "W przypadku ekstremalnych opadów, wszystkie działania muszą dążyć do minimalizacji strat, bo z takimi zjawiskami trudno wygrać" – powiedział dr Szklarek.

Ekohydrolog wymienia swoje zdanie na temat kluczowego rozwiązania sytuacji, które powinno polegać na całkowitym zakazie budowy nowych obiektów w miejscach zagrożonych powodziami. – "To jak wchodzenie na pasy z zamkniętymi oczami. Mówimy o ludzkich życiach i mieniu, a więc błąd w tej kwestii kosztuje nas wszystkich bardzo drogo" – dodał. Dr Szklarek podkreślił również konieczność edukacji społeczeństwa i ścisłej współpracy z samorządami, które często ignorują te zagrożenia.

Warto także pamiętać, że zmiany klimatyczne mogą zaostrzać problem, a więc musimy przygotować się na jeszcze bardziej intensywne opady w przyszłości. Tylko przez wprowadzenie mądrych regulacji i planów zarządzania wodami można uniknąć podobnych kryzysów w przyszłości. Czy jesteśmy gotowi na takie zmiany, zanim będzie za późno?