Andrzej Sołtysik, popularny polski dziennikarz i prezenter telewizyjny, zdecydował się na przejście na islam dla swojej drugiej żony, Shadii Nugud. W wywiadzie zdradził, że mimo rozwodu, nie zmienił swojego wyznania. Ich historia rozpoczęła się na pokazie mody, a po czterech latach związku w 2004 roku wzięli ślub. Dla Shadii, Sołtysik zdecydował się na zmianę swojego życia religijnego, przyjmując nowe imię — Rachid.

Decyzja o konwersji była mocno związana z życzeniem ojca Shadii, który pragnął, by jego córka była z muzułmaninem. Andrzej przeszedł specjalne nauki religijne, przygotowujące go do zmiany wyznania. W jednym z odcinków podcastu "Porażka, czyli sukces", Sołtysik mówił o tym: "Z pokorą przyjmowałem prezenty od moich kolegów, które były dywanikami do modlitwy. To było dawno. Nie byłem praktykującym muzułmaninem. Przyjąłem tylko imię. Ale według statystyki nadal pozostaję muzułmaninem...".

Sołtysik przyznaje, że w islamie podoba mu się wiele aspektów. Ceni brak sakramentu spowiedzi, który w jego opinii powoduje, że każdy rozlicza się przed Bogiem samodzielnie, bez potrzeby pośrednictwa duchownego. "Podoba mi się bardzo architektura religijna islamu oraz dbałość o higienę" — dodał.

Co więcej, Andrzej nie ukrywa, że mógłby w przyszłości wrócić do praktyk religijnych. W jednym z wywiadów stwierdził: "Mogę praktykować islam w każdej chwili, jeśli będę miał na to ochotę. Wiem, co to znaczy być muzułmaninem, i nie boję się tego".

W międzyczasie na horyzoncie pojawia się pytanie, czy Andrzej Sołtysik planuje powiększenie rodziny. Jego żona, Shadia, w jednym z wywiadów zasugerowała, że temat dzieci wciąż jest aktualny: "To również będzie na mojej głowie". Cała ta sytuacja rodzi wiele spekulacji na temat przyszłości pary oraz ich wspólnego życia pod jednym dachem, w ramach dwóch różnych tradycji religijnych.