Viktor Orban zwołał specjalną konferencję prasową, aby przedstawić sytuację zagrożenia powodziowego na Węgrzech. Premier ogłosił, że według najnowszych prognoz, poziom wody w rzekach będzie się podnosił przez następne osiem dni. Na szczęście, nie możemy obawiać się powtórki kataklizmu z 2013 roku.

- Węgry wchodzą w krytyczną fazę obrony przed powodzią i jesteśmy na to przygotowani. Dobrą wiadomością jest to, że znamy już najwyższy poziom wody, który nie przekroczy tego, z jakim mieliśmy do czynienia w przeszłości, co daje nam pewność w przygotowaniach - zapewnił Orban.

Prognozy wskazują, że kluczowym miejscem do obrony przed powodzią będzie Budapeszt. Oczekuje się, że poziom wody w Dunaju, przepływającym przez stolicę Węgier, osiągnie maksymalnie 846 centymetrów w ten weekend.

Zarządzanie sytuacją kryzysową w regionie rozpoczęło mobilizację służb i jednostek wsparcia. Orban ujawnił, że w działania zaangażowane będzie blisko 4400 osób, w tym 1677 żołnierzy oraz ponad 300 policjantów, których zadaniem będzie ochrona regionów przed zalaniem.

- Mamy przygotowany solidny zespół, a wszyscy pracują spokojnie i skutecznie. Współpraca między różnymi agencjami i instytucjami będzie kluczowa w nadchodzących dniach - dodał premier, podkreślając znaczenie koordynacji działań oraz wyłączenia bieżącej polityki z ich realizacji.

Na zakończenie, Orban wezwał lokalnych włodarzy do niepopadania w samozadowolenie oraz do maksymalnego skupienia się na swoich obowiązkach w obliczu nadchodzącego niebezpieczeństwa.

- Jesteśmy w stanie bezpiecznie odprowadzić wodę z naszego kraju, ale konieczne jest, abyśmy zachowali spokój i koncentrację. Choć ten komunikat jest znany, wymaga ciągłej uwagi. Jeśli będziemy czujni, nie napotkamy żadnych poważnych problemów. Węgry poradzą sobie z tym wyzwaniem - podsumował premier.

Sytuacja na Węgrzech wymaga teraz szczególnej uwagi. Mieszkańcy są zobowiązani do śledzenia komunikatów władz oraz przygotowania się na ewentualne działania ochronne. Pomimo zagrożenia, politycy zapewniają, że są gotowi stawić czoła nadchodzącej powodzi i wykorzystać wszelkie dostępne zasoby, aby ochronić ludność.