Powódź 2024. Wrocław na skraju katastrofy! IMGW ostrzega przed cofką na rzekach!
2024-09-21
Autor: Marek
W sobotę nad ranem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) zaktualizował swoje prognozy dotyczące stanu wód w Wrocławiu, informując, że poziomy rzek stopniowo opadają. Mimo to, zjawisko cofki nad rzekami staje się coraz bardziej realne, co stanowi zagrożenie dla wielu osiedli w stolicy Dolnego Śląska.
Na szczególną uwagę zasługuje sytuacja w Brzegu Dolnym, gdzie Odra osiągnęła alarmowy poziom przekraczający 3 metry. Mimo że woda w niedalekiej przyszłości ma opadać, to sytuacja pozostaje napięta, a wezbranie wody może doprowadzić do niebezpiecznych zjawisk. IMGW ostrzega, że powolne wzrosty stanów wody można przewidzieć na rzekach Barycz oraz Orla, a cofka może powodować poważne problemy na ujściowych odcinkach rzek w regionie, takich jak Bystrzyca, Widawa czy Oława.
Co więcej, trzeci i najwyższy poziom ostrzeżenia wciąż pozostaje w mocy, szczególnie w rejonie Baryczy i zlewni Orli, gdzie w Koręśnie woda ma zbliżać się do stanu alarmowego, a w Osetnie stan ostrzegawczy może wkrótce zostać przekroczony.
Ciekawym elementem sytuacji jest fakt, że IMGW wskazuje na ryzyko uszkodzeń wałów przeciwpowodziowych. Poprzednie doświadczenia wskazują, że długotrwałe utrzymywanie wysokich stanów wody może prowadzić do ich osłabienia. Specjaliści przewidują, że kulminacja fali wezbraniowej na Bóbrze i Nysie Łużyckiej wystąpi wcześniej niż na Odrze, co zrodzi nowe wyzwania dla zabezpieczeń przeciwpowodziowych.
Dodatkowo, na chwilę przed godziną 7:00 IMGW zarejestrował przekroczenie stanów alarmowych na 32 stacjach hydrologicznych - 31 z nich znajduje się w dorzeczu Odry, a tylko jedna w dorzeczu Wisły. Obecna sytuacja jest więc alarmująca.
Jakie działania podejmą władze lokalne, aby zminimalizować skutki tej powodzi? Jakie są plany rozwoju infrastruktury przeciwpowodziowej w przyszłości? W miarę jak krok po kroku sytuacja się pogarsza, odpowiedzi na te pytania stają się kluczowe dla mieszkańców Wrocławia i okolic.