Kraj

Porzucona rosyjska jednostka w Porcie Gdynia. "Wystarczy iskra, by doszło do katastrofy!"

2025-01-24

Autor: Katarzyna

Rosyjski statek Khatanga, który został zatrzymany w Porcie Gdynia w październiku 2017 r., znów budzi kontrowersje. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dziennikarzy Radia Zet, jednostka nie przeszła rutynowej kontroli, w ramach której sprawdzany jest stan techniczny statku oraz kompetencje załogi. Khatanga została formalnie "zatrzymana" w porcie w wyniku tych nieprawidłowości i miała przejść proces remontowy.

Jednak sytuacja skomplikowała się, gdy w 2020 roku armator, Murmansk Shipping Company, ogłosił upadłość, a Khatanga została porzucona. Brak konserwacji i zaniechanie działań ze strony właściciela niosą ryzyko poważnych problemów, a według ekspertów wystarczy jedna iskra, by doszło do katastrofy.

Obawy dotyczą nie tylko samego statku, ale także bezpieczeństwa ekologicznego portu. Ujawnione zostały również doniesienia o możliwych wyciekach paliwa i substancji niebezpiecznych. Władze Gdyni zajmują się sprawą, jednak nie ma jeszcze planów na rozwiązanie problemu z Khatangą.

W międzyczasie, sytuacja ta pokazuje, jak kruche są relacje oraz stan floty rosyjskiej w kontekście międzynarodowym. Pozwolenie na cumowanie jednostek, które nie spełniają standardów bezpieczeństwa, stawia pod znakiem zapytania nie tylko wizerunek Polski, ale także podejście całej Unii Europejskiej do takim sytuacjom. Z pewnością temat ten będzie szeroko komentowany przez media i rządowych ekspertów w najbliższych dniach.