Polska sztafeta w walce o medale!

Polska drużyna sztafetowa 4x400 metrów zaledwie o 0,02 sekundy przegrała medal podczas Mistrzostw Świata w Tokio, ale teraz z nową energią staje do walki w rywalizacji kobiet. W sobotę, 20 września, nasze Biało-Czerwone rozpoczną eliminacje (godzina 13:00), a ich przygotowania mogą zakończyć się sukcesem!

Eliminacje pełne wyzwań!

Polski zespół kobiet stanie do rywalizacji w pierwszym biegu eliminacyjnym, gdzie czeka nań silna konkurencja. Muszą stanąć na wysokości zadania przeciwko drużynom z Jamajki, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Włoch, Hiszpanii, Niemiec i Australii. W tym sezonie tylko Brytyjki i Hiszpanki mogą się pochwalić lepszymi czasami od Polek.

Droga do finału!

Do niedzielnego finału (21 września, godzina 13:35) awansują nie tylko trzy najlepsze drużyny z każdej serii, ale także zespoły z dwoma najszybszymi czasami spośród tych, które nie zajmą miejsc medalowych. To daje Polkom szansę na to, by powalczyć o złoto!

Optymizm w zespole!

Trener Aleksander Matusiński przekonuje, że tym razem szanse są znacznie większe. "Jeśli wszystkie nasze najlepsze zawodniczki pobiegną, możemy osiągnąć finał!". Między innymi Natalia Bukowiecka, która w indywidualnych startach pokazała niezwykłą formę, dodaje otuchy drużynie.

Nadzieje na medal!

Justyna Święty-Ersetic z entuzjazmem ocenia przygotowania drużyny: "Mamy świetne czasy na treningach, jak za dawnych lat. Wierzę w te dziewczyny, że przełamią swoje bariery i zaprezentują się z jak najlepszej strony podczas zawodów!".

Motywacja na najwyższym poziomie!

Trener Marek Rożej, opiekujący się Bukowiecką, zwraca uwagę na duże zaangażowanie zawodniczek: "Widzę, że są one bardzo zmotywowane i gotowe do walki z najlepszymi. Mam nadzieję na medal – wierzę, że ta sztafeta ma na to potencjał!".

Już niebawem o wszystko!

Polska drużyna kobiet już niebawem stanie przed olbrzymim wyzwaniem. Wszyscy kibice wierzą, że uda im się zdobyć medal i znów usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego na międzynarodowej arenie!