Sport

Polak, który odwiedził ponad 140 krajów, wskazuje na przerażające miejsce. "Okropnie brudny kraj"

2024-09-28

Piotr Pająk, pasjonat podróżowania i sportów walki, był gościem w podcaście Łukasza Kadziewicza "W cieniu sportu", gdzie podzielił się swoimi mrocznymi doświadczeniami z licznych wypraw do niebezpiecznych krajów.

Wspomniał o Afganistanie, gdzie doświadczył poważnej sytuacji, gdy został otoczony przez talibów. Z opowieści wynika, że jego mikrofon został wzięty za kamerę, a Pająk był przekonany, że grozi mu aresztowanie. "Talibowie krzyczeli na mnie, myśląc, że jestem szpiegiem. Dopiero lokalny przewodnik uratował mnie przed, jak twierdzę, pewną katastrofą" – relacjonował, dodając, że widok talibów z bronią na pewno na zawsze pozostanie w jego pamięci.

Pająk nie ograniczał się jedynie do Afganistanu, ale również opowiedział o przerażającym stanie Syrii, gdzie widział zniszczone przez wojnę miasto Homs. "Wszystko wokół to był tylko gruz. Dzieci bawiły się w ruinach, a ja nie mogłem uwierzyć, że w takich warunkach można żyć" – mówił.

Czasy, jakie spędził w podróżach, były dla niego nie tylko emocjonujące, ale i uświadamiające. Rzeczywistość, którą zaobserwował, zmieniła jego myślenie o codziennym życiu w Polsce. "Czuję, że muszę docenić to, co mam. W Polsce jest czysto, bezpiecznie, a ludzie są szczęśliwi" – dodał.

Niektóre z krajów, które go zaskoczyły, to Pakistan, który opisał jako jeden z najpiękniejszych krajów, jakie odwiedził. Pozytywne wrażenie zrobiła na nim gościnność mieszkańców, którzy, jak zaznaczył, potrafią dzielić się tym, co mają. "Cały czas dostawałem coś za darmo, ponieważ byłem obcokrajowcem. To niezwykłe doświadczenie" – stwierdził.

Z drugiej strony, Indie, które odwiedził, z początku wydały mu się przerażające z powodu zanieczyszczeń i kulturowych różnic. Po kilku wizytach dostrzegł jednak różnorodność tego kraju i jego złożoność.

Pająk doświadczył również niebezpiecznych sytuacji w Brazylii, gdzie grożono mu bronią w faweli. "To miejsce jest niebezpieczne, ale po tym wszystkim, co widziałem podczas swoich podróży, jakoś mnie to nie przeraziło" – podsumował.

Dziś Pająk mieszka w Tajlandii, organizując obozy muay thai, gdzie realizuje swoje pasje związane z różnymi sportami walki. Dzięki swoim doświadczeniom, stał się również popularnym youtuberem, gromadzącym liczne grono fanów, którzy śledzą jego podróże.

Z Jemenem, kolejnym krajem, z którym miał do czynienia, wiąże wiele tragicznych wspomnień. "To kraj ogarnięty wojną, brudny i zapuszczony. Wszędzie towarzyszyła mi policja z bronią". Jazda po krajach ogarniętych konfliktami była dla niego niezwykle wstrząsająca i wpłynęła na jego wrażliwość oraz świadomość społeczna.

Z podróżami wiążą się nie tylko emocjonalne przeżycia, ale także wielki szok kultur i codzienności ludzi żyjących w trudnych warunkach. Piotr Pająk zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest dzielenie się swoimi doświadczeniami i zwrócenie uwagi na tragedie, które dzieją się w innych krajach.