Rok 2024 przyniósł niespotykaną wartość sprzedaży detalicznych obligacji Skarbu Państwa, sięgającą 82,6 miliarda złotych. W Ministerstwie Finansów podkreślają, że tak wysoka sprzedaż to efekt rosnącego zaufania do tych produktów. Warto dodać, że z tej sumy ponad 12,7 miliarda złotych to rezultaty operacji zamiany wygasających obligacji na papiery nowej emisji. W praktyce oznacza to, że rząd pozyskał niemal 70 miliardów złotych od inwestorów detalicznych - w porównaniu do zaledwie 39 miliardów rok temu.

Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, zwrócił uwagę na rosnącą wiedzę Polaków na temat obligacji oraz pozytywne doświadczenia inwestycyjne. - Zainteresowanie obligacjami rośnie z roku na rok, co świadczy o ich stabilnej pozycji na rynku - dodał Drop w swoim oświadczeniu.

Rok 2024 okazał się rekordowy, o blisko 70% wyższy od roku 2023 i znacznie przewyższający poprzedni rekord sprzed dwóch lat, kiedy to sprzedaż przekroczyła po raz pierwszy 50 miliardów złotych. Wówczas wprowadzenie tzw. obligacji Morawieckiego w dobie wysokiej inflacji oraz rekordowo niskiego oprocentowania lokat bankowych spowodowało skokową popularność tego rodzaju inwestycji.

Jednak w 2024 roku Polacy zaczęli mniej interesować się obligacjami „antyinflacyjnymi” z oprocentowaniem indeksowanym wskaźnikiem CPI. Trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu stanowiły największy procent sprzedaży, osiągając blisko 4%. Obligacje ROR, przewidziane na rok, cieszyły się podobnym zainteresowaniem, zajmując niemal jedną czwartą rynku.

Warto zauważyć, że w grudniu 2024 roku Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje o wartości przeszło 5 miliardów złotych, co oznacza wzrost o 13,35% w porównaniu z grudniem 2023. W grudniu dominowały krótkoterminowe obligacje ROR, które stanowiły 35,8% ze sprzedaży, a następnie 27,8% przypadło trzyletnim TOZ.

Co więcej, w 2024 roku osiągnięto nowy rekord w sprzedaży obligacji skarbowych w ramach IKE, gdzie kupiono obligacje za niemal 1,5 miliarda złotych, co stanowi wzrost o 50% w stosunku do roku poprzedniego. To zjawisko wskazuje na rosnącą popularność IKE jako bezpiecznego narzędzia do inwestycji, które umożliwiają uniknięcie podatku od uzyskanych odsetek.

W kontekście rosnącej liczby inwestycji w obligacje, Polacy wyraźnie stają się coraz bardziej świadomymi inwestorami, gotowymi na długoterminowe oszczędzanie, co w obliczu zmieniających się warunków ekonomicznych i rynkowych jest ogromnym plusem.