W sierpniu 2024 roku właścicielka pensjonatu, zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem sezonu letniego, otrzymała nieoczekiwane pismo od Poczty Polskiej, w którym żądano od niej zapłaty kwoty 33 tys. zł. To kara za rzekome zaległości w abonamencie RTV. Kobieta była w szoku, ponieważ twierdziła, iż zawsze regulowała wszystkie swoje zobowiązania za posiadane urządzenia.

"To był dla mnie ogromny stres. Przez te kilka dni nie mogłam spać, myślałam tylko o tym, co będzie dalej. Z jednej strony mam pensjonat, z drugiej takie nieprzyjemności. Nie jestem osobą zamożną, więc ta kwota wstrząsnęła moim życiem" – relacjonowała w rozmowie z reporterem.

Właścicielka pensjonatu prowadzi sezonowy wynajem pokoi i z pełnym przekonaniem zapewniała, że regularnie opłacała wszystkie należności od 2015 roku. Zgłosiła zarejestrowanie 15 odbiorników, a następnie zajmowała się tym obowiązkiem razem z córką, aby mieć pewność, że wszystko jest w porządku.

Po złożeniu odwołania od decyzji Poczty, otrzymała negatywną odpowiedź. Dopiero przy wsparciu prawniczki Katarzyny Arasiewicz z Kancelarii Meritum, na jaw wyszły błędy Poczty Polskiej, która zliczyła 23 urządzenia, podczas gdy w rzeczywistości było ich maksymalnie 20, a w momencie pierwszej rejestracji zaledwie 15.

Ostatecznie, Poczta Polska cofnęła swoje roszczenia, akceptując legalność sezonowych opłat. Rejestracje przeprowadzane przez córkę właścicielki również zostały uznane za ważne. Co ciekawe, prawniczka zaznaczyła, że sprawa jej klientki nie jest odosobniona, a przypadki takich błędów w naliczaniu abonamentu zdarzają się w Polsce coraz częściej.

Jak prezentuje się sytuacja z abonamentem RTV? Rejestracja odbiornika RTV jest obowiązkowa w ciągu 14 dni od zakupu. Kara za nieopłacenie abonamentu wynosi nawet trzydziestokrotność aktualnej stawki miesięcznej, dochodząc maksymalnie do 819 zł.

W 2025 roku opłaty abonamentowe pozostaną na niezmienionym poziomie – 8,70 zł dla radioodbiorników oraz 27,30 zł dla telewizyjnych. Warto dodać, że Poczta Polska oraz urzędy skarbowe intensyfikują działania w zakresie egzekwowania należności od osób unikających płacenia abonamentu. W 2023 roku odnotowano rekordową kwotę 187 tys. zł, którą musiał uiścić jeden z dłużników.

Reakcje na te wydarzenia są zróżnicowane, a wiele osób ma obawy, zwłaszcza ci, którzy przez lata regularnie płacili abonament, a potem z jakichś powodów przestali.