Sport

Paweł Fajdek otwarcie o dramatycznych chwilach w życiu: "Wspierałem się tabletkami"

2024-12-25

Autor: Tomasz

Paweł Fajdek, znany polski młociarz, nie tylko odnosi sukcesy na lekkoatletycznych arenach, ale także zmaga się z osobistymi dramatami i kontrowersjami. W ostatnim wywiadzie przyznał, że jego życie sportowe i osobiste zostało wystawione na próbę po tragicznej śmierci jego ojca.

4 maja to data, która na zawsze pozostanie w jego pamięci. Fajdek wspomina ciężki czas, kiedy dowiedział się o stracie bliskiej osoby, będąc na obozie treningowym w Spale, gdzie miał się przygotowywać do ważnych zawodów. Mimo obiecującej formy, wiadomość o śmierci ojca sparaliżowała jego świat: "Czas stanął na głowie, wszystko, co do tej pory wypracowałem, zostało na sekundę zepchnięte na bok".

Organizacja pogrzebu w całości spadła na jego barki. W tym trudnym czasie musiał prosić o wsparcie swoją rodzinę, aby móc skupić się na treningach i zbliżających się mistrzostwach Europy. "Dzięki ich pomoc udało mi się wszystko ogarnąć w dwa tygodnie", mówi Fajdek.

Jednakże tragedia miała również swoje konsekwencje w postaci obciążenia psychicznego. Fajdek przyznał, że przez długi czas miał problem z powrotem do normalnego rytmu treningowego, a depresyjna atmosfera wpływała na jego wyniki. "Na dwa tygodnie przed igrzyskami znowu zacząłem rzucać, ale musiałem wspierać się lekami na sen, żeby móc odpocząć".

Młociarz podkreśla, że jego motywacją do walki i dalszego rozwoju jest jego córka Laila. "Mam nadzieję, że kiedy dorośnie, nie powie mi, że byłem złym tatą. Sport stał się moją pracą i nie wyobrażam sobie rezygnacji z niego".

Fajdek poruszył także temat internetowego hejtu, który często go dotyka oraz jego bliskich. Przyznał, że jego żona również była ofiarą negatywnych wiadomości w sieci. "To są przykre momenty. Myślę, że media społecznościowe powinny być połączone z dowodem osobistym, aby ograniczyć fałszywe konta i zminimalizować hejt".

W obliczu nadchodzących igrzysk w Los Angeles Fajdek zapowiada dalszą walkę o medal i jest przygotowany na nadchodzące wyzwania. Mimo traumatycznych doświadczeń jest zdeterminowany, by nie poddawać się i kontynuować swoją sportową karierę.