Paulina Smaszcz, celebrytka znana z kontrowersyjnych wyborów modowych, po raz kolejny wzbudziła wiele emocji. Jej ostatnia stylizacja, która zrobiła furorę w mediach społecznościowych, była stonowaną, ale jednocześnie odważną propozycją - elegancka prześwitująca sukienka z bufkami i tiulowym dołem. Do całości dobrała duże okulary oraz wyrazisty makijaż, co tylko podgrzało atmosferę.

Podczas ostatniego występu w programie "Mówię Wam", Smaszcz postawiła na jeszcze bardziej kontrowersyjną kreację. Głęboki dekolt sukienki, ozdobiony broszką w kształcie róży, akcentował jej biust, co wzbudziło ogromne zainteresowanie i tym samym lawinę komentarzy w sieci. Niestety, nie wszystkie opinie były pozytywne, a sama Paulina przyznała, że nigdy wcześniej nie spotkała się z tak dużą ilością krytyki.

W rozmowie z ekspertem mody, Karoliną Domaradzką, oceniła rendycję swojego stylu. – To wyraz mojej osobowości – stwierdziła Smaszcz.

Warto dodać, że podczas drugiego występu w programie Mateusza Hładkiego, Smaszcz postanowiła zaskoczyć swoich fanów bardziej konwencjonalnym, ale nadal oryginalnym wyglądem. Jasna sukienka z bufkami i tiulowym dołem zastąpiła poprzednią, wyzywającą stylizację. Mimo tego, nowa kreacja również odsłaniała dekolt, co nie umknęło oczom krytyków. A mocny makijaż i starannie ułożona fryzura dodawały jej pewności siebie.

Z pewnością wielu obserwatorów zastanawia się, co Smaszcz zaprezentuje w kolejnych odcinkach. Jej nieprzewidywalność w wyborach modowych i odwaga w łamaniu konwencji przyciąga uwagę i sprawia, że znów jest w centrum uwagi. Co wy sądzicie o jej stylizacjach? Czy Paulina powinna zaryzykować jeszcze bardziej, czy lepiej wrócić do klasyki?