Anna Sorokin, bardziej znana jako Anna Delvey, to rosyjska oszustka, która wstrząsnęła nowojorską elitą, wyłudzając setki tysięcy dolarów. Jej kontrowersyjny udział w amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami" wywołał prawdziwy skandal, frustrując większość widzów, którzy uważają, że osoba z takim kryminalnym bilansem nie powinna mieć miejsca w mediach. Pomimo tego, produkcja programu nie tylko zachęca do głosowania na tę oszustkę, ale także przyciąga uwagę, tworząc z jej wystąpienia prawdziwe widowisko.

W premierowym odcinku Delvey zatańczyła w rytmie letniego hitu "Espresso" Sabriny Carpenter. Wzrok publiczności przyciągała nie tylko jej taneczna choreografia, ale również charakterystyczna, błyszcząca opaska monitorująca, która jest symbolem jej odbywania kary w systemie policyjnego dozoru elektronicznego. Opaska ta informuje służby o jej lokalizacji, co nie umknęło uwadze widzów.

Nie można jednak zapomnieć o samym tańcu, który okazał się rozczarowujący. Delvey partnered with tancerzem, który starał się utrzymać ich występ na poziomie, jednak jurorzy nie byli zachwyceni, przyznając im jedynie 18 punktów. Dodatkowo, wiele osób dostrzegło brak zaangażowania u Anny, co wzbudziło oburzenie wśród fanów programu.

Świeżo po premierze, głosy krytyki nie milkną. Internauci zarzucają, że "Taniec z gwiazdami" stał się platformą dla kontrowersyjnych postaci, a nie dla prawdziwych artystów. Czy Anna Delvey zdobędzie sympatię widzów, czy jej obecność w programie jeszcze bardziej wzbudzi kontrowersje? Jak dotąd, krytyka jej etyki i moralności nie ustaje, a wiele osób z niecierpliwością czeka na to, czy uda jej się odwrócić losy sytuacji, czy może na stałe zniknie z telewizyjnych ekranów.