W piątkowym meczu kontrolnym pomiędzy Widzewem Łódź a Zagłębiem Lubin padło aż 11 bramek! Mimo, że mecz był rozgrywany w nietypowym formacie 4 x 30 minut, czerwono-biało-czerwoni popełnili zbyt wiele błędów w defensywie, co zakończyło się wysoką porażką.

Widzew przystąpił do spotkania ze zmienionym składem, z wyjątkiem zawodników borykających się z kontuzjami, jak Juan Ibiza i Lirim Kastrati. Na boisku zabrakło również Bartłomieja Pawłowskiego, Saida Hamulića, Rafała Gikiewicza, Oliwiera Józwika oraz Polydefkisa Volanakisa, którzy obecnie trenują indywidualnie.

Już w 30. sekundzie Widzew miał szansę na bramkę, jednak doskonała interwencja Jasmina Burića z Zagłębia uratowała gości. W pierwszych 15 minutach mecz był dość wyrównany, jednak w 20. minucie piłkarz gości znalazł się sam na sam z Janem Krzywańskim i Widzew szczęśliwie uniknął straty bramki. Niestety, chwilę później, po rzucie rożnym, Aleks Ławniczak zdobył pierwszą bramkę dla Zagłębia.

W drugiej części pierwszej połowy gra Widzewa zaczęła się chwiać. Mimo prób, piłkarze Widzewa nie potrafili znaleźć skuteczności. Sytuacja nie poprawiła się, gdy w 47. minucie Dawid Kurminowski podwyższył na 0:3, a chwilę później Tomasz Pieńko, z rzutu karnego, zwiększył prowadzenie do 4:0. Widzew z trudem odpowiadał na te ciosy, walcząc z niekorzystnym wynikiem.

W drugiej części Widzew zaprezentował się nieco lepiej. Po kilku zmianach w składzie i dobrym strzale Sebastiana Kerka, który zakończył się rzutem karnym, Widzew zdobył swoją pierwszą bramkę, a na liście strzelców zameldował się Rondić.

Mimo walki i prób, Widzew nie zdołał zbliżyć się do rywali. W końcówce meczu kibice byli świadkami hokejowego wyniku, a na boisku panowała nerwowa atmosfera z dużą ilością sytuacji bramkowych po obu stronach.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:7 dla Zagłębia, a Widzew pozostaje w poszukiwaniu swojej formy przed zbliżającymi się, bardziej wymagającymi spotkaniami z Duklą Praga oraz CSKA Sofia w najbliższą środę.

Widzew Łódź zagrał z Zagłębiem Lubin: 4:7 (0:1, 0:3, 2:1)76' (k), 97' Rondić, 83' Shehu, 108' Kwiatkowski – 24' Ławniczak, 39' Kolanko, 47' Kurminowski, 51' Pieńko (k), 90+1', 113' Woźniak, 100' Kusztal. Czas na zmiany w drużynie i moralne odbudowanie przed kluczowymi spotkaniami nadchodzi!