Kanada gotowa na odwet w sprawie ceł Trumpa. Eksport ropy zagrożony!

Na ostatnim spotkaniu premiera Kanady Justina Trudeau z premierami 13 kanadyjskich prowincji i terytoriów poruszono temat możliwych działań odwetowych w odpowiedzi na planowane cła z inicjatywy Donalda Trumpa. Choć konkretne środki nie zostały ujawnione, premierzy zaznaczyli swoją determinację do współpracy w celu zareagowania na ewentualne amerykańskie działania.

Trudeau podkreślił na platformie X, że choć Kanada pragnie utrzymać dobre relacje z USA, "będziemy gotowi stanowczo zareagować". Minister finansów Dominic LeBlanc dodał, że Kanada powinna wziąć pod uwagę wszystkie potrzebne środki, w tym dotyczące eksportu ropy i gazu, które są kluczowymi surowcami dla amerykańskiej gospodarki.

Premier Quebeku, Francois Legault, odnosił się do rozważanych "środków odwetowych", które mogą obejmować wstrzymanie eksportu ropy, gazu oraz energii elektrycznej. Premier Kolumbii Brytyjskiej, David Eby, zasugerował możliwość zablokowania eksportu minerałów krytycznych do USA.

Ważne jest, że wszyscy premierzy postanowili działać wspólnie, z wyjątkiem konserwatywnej premier Alberty, Danielle Smith, która planuje zakup całej produkcji ropy naftowej w swojej prowincji, aby uniknąć opodatkowania przez rząd federalny.

Doug Ford, premier Ontario, wyraził swoje obawy, mówiąc, że Trump "zmierza z pełną prędkością przeciw Kanadyjczykom". Wspomniał również, że kanadyjscy politycy muszą działać razem, ponieważ ochrona interesów Kanady jest priorytetem.

Podczas spotkania poruszono również kwestie dotyczące wydatków na obronę w kontekście NATO. Ustawodawcy podkreślili, że Kanada musi szybko osiągnąć cel wydatków na obronę wynoszący 2% PKB.

Minister energii Jonathan Wilkinson spotkał się z amerykańskimi politykami w Waszyngtonie, zauważając, że USA nie mogą dominować na rynku energetycznym bez wsparcia ze strony Kanady. Kanada dostarcza do USA ogromne ilości ropy i gazu, a codziennie amerykańskie zakłady kupują od kanadyjskich firm około czterech milionów baryłek ropy.

Sytuacja będzie się rozwijać, a premierzy kanadyjscy planują regularne spotkania w nadchodzących tygodniach w odpowiedzi na działania administracji Trumpa. Na 20 i 21 stycznia zaplanowane jest ważne posiedzenie rządu federalnego, gdzie mogą zostać podjęte dalsze decyzje dotyczące strategii handlowej z USA.

Czy Kanada zdoła zjednoczyć swoje siły i odeprzeć ataki Trumpa? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – stawka jest wysoka, a przyszłość współpracy kanadyjsko-amerykańskiej wisi na włosku!