W miniony piątek, tuż przed godz. 18:00, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze przy ul. Rzemieślniczej w Nowym Sączu.

Jak przekazał przedstawiciel małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej, mł. kpt. Hubert Ciepły, ogień objął trzypiętrowy budynek starego młyna.

W chwili pojawienia się strażaków, pożar był znaczny, jednak w pobliżu znajdował się szpital, który, jak zapewnił strażak, był bezpieczny – nie było potrzeby ewakuacji osób ani nie odnotowano rannych.

W akcji gaśniczej udział wzięło 12 zastępów straży pożarnej, co razem tworzyło ekipę liczącą ponad 60 strażaków. Oprócz strażaków, na scenie działała policja, pogotowie ratunkowe oraz nadzór budowlany. Teren akcji został podzielony na trzy odcinki, co zwiększyło efektywność działań.

W trakcie akcji, w pobliżu był również prezydent Nowego Sącza, Lubomir Handzel, który na swoim profilu na Facebooku zamieścił nagranie z płonącym budynkiem, wyrażając zaniepokojenie sytuacją.

Pożar starego młyna wzbudza przy tym wiele emocji w lokalnej społeczności, ponieważ budynek od lat był jednym z symboli miasta i wywołuje wspomnienia wśród mieszkańców. Istnieje jednak obawa, że zniszczenia mogą dotknąć inne sąsiednie budynki, co rodzi pytania o przyszłość tego obszaru.

Wielu mieszkańców Nowego Sącza modli się, by nie było więcej tragedii. Czy władze podejmą kroki, aby zabezpieczyć teren przed kolejnymi pożarami? Będziemy śledzić sytuację i informować o wszelkich nowościach.