W Morzu Kaspijskim odkryto nowy inwazyjny gatunek glonów - Ceratium tripos var. balticum. Badania przeprowadzone przez Wszechrosyjski Instytut Naukowo-Badawczy Rybołówstwa i Oceanografii (VNIRO) ujawniły ten gatunek w próbkach fitoplanktonu pobranych latem 2024 roku. Ceratium tripos var. balticum wyróżnia się większymi rozmiarami w porównaniu do dotychczas dominującego gatunku Pseudosolenia calcar-avis, co może mieć katastrofalne skutki dla lokalnego zooplanktonu. Zmniejszenie dostępności pokarmu dla kaspijskiego szprota, który jest podstawą lokalnego rybołówstwa, jest tylko jednym z wielu niepokojących aspektów tej sytuacji.

Ostatnie lata przyniosły nieustanny wzrost liczby gatunków inwazyjnych w Morzu Kaspijskim, co jest skutkiem globalnych zmian klimatycznych oraz zwiększonego wszechobecnego handlu i transportu wodnego. Przy każdej nowej inwazji ryzyko destabilizacji delikatnego ekosystemu wzrasta.

Dodatkowo, w ostatnich latach zauważalny jest również systematyczny spadek poziomu wody w Morzu Kaspijskim. W niektórych rejonach, takich jak północno-wschodnia część Zatoki Turkmenbaszy, linia brzegowa cofnęła się o trzy kilometry. Kluczowym czynnikiem tego zjawiska jest znaczny spadek przepływu rzeki Wołgi, która stanowi główne źródło wód dla tego zbiornika.

Sytuację w regionie dodatkowo pogarsza wojna na Ukrainie. Zanieczyszczenie Morza Kaspijskiego jest wynikiem nie tylko przemysłu naftowego i gazowego, ale także skutków działań militarnych, takich jak wstrząsy i hałas wywołany przez wystrzeliwanie rakiet. To nie tylko wpływa na życie organizmów morskich, ale również zmienia tradycyjne szlaki migracyjne zwierząt i może prowadzić do ich zagrożenia.

W wyniku tych wszystkich czynników możemy być świadkami nieodwracalnych zmian w ekosystemie Morza Kaspijskiego. Ochrona tego unikalnego środowiska wymaga natychmiastowych działań i współpracy międzynarodowej, aby zapobiec dalszej degradacji i utracie bioróżnorodności.