Świat

Nowa prezydent Meksyku odrzuca zaproszenie Wołodymyra Zełenskiego. Nie pojawi się w Kijowie

2024-09-18

Autor: Magdalena

Nowa prezydent Meksyku, Claudia Sheinbaum, ogłosiła, że nie przyjmie zaproszenia na wizytę w Ukrainie, co wywołało kontrowersje na arenie międzynarodowej.

W swoim oświadczeniu, Sheinbaum podkreśliła, że Meksyk będzie przestrzegać polityki nieingerencji w sprawy zagraniczne, co kontynuuje prorosyjski kurs jej poprzednika, Andresa Manuela Lopeza Obradora.

"Meksyk zdecydował się zaprosić Władimira Putina na swoją inaugurację, co pokazuje nasze podejście do polityki międzynarodowej" – dodała. Decyzja prezydent Sheinbaum może być odczytywana jako forma wsparcia dla Rosji w obliczu trwającego konfliktu z Ukrainą.

Sheinbaum wyraziła również zamiar koncentrowania się na sprawach wewnętrznych Meksyku, podkreślając, że głównym zadaniem jej administracji będzie poprawa sytuacji w kraju. Ostatnie wydarzenia, takie jak starcia na północy Meksyku i rosnąca liczba ofiar śmiertelnych w wyniku przemocy, stają się priorytetem dla jej rządu.

Nieco wcześniej, Ukraina zaapelowała do Meksyku o aresztowanie Władimira Putina, jeśli ten zdecyduje się odwiedzić ich kraj. Były prezydent Lopez Obrador skomentował, że rząd meksykański nie może wypełnić tego żądania, stwierdzając: "Nie możemy tego zrobić. To nie zależy od nas".

Warto również zauważyć, że Claudia Sheinbaum, będąca nie tylko pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta Meksyku, ma tytuł doktora w dziedzinie energetyki oraz jest laureatką Nagrody Nobla. Jest także znana z aktywnego działania na rzecz ochrony środowiska i uczestnictwa w międzynarodowych panelach klimatycznych.

Decyzja o nieprzyjęciu zaproszenia do Kijowa oraz wcześniejsze zaproszenie dla Putina pokazują, że nowa administracja w Meksyku kładzie duży nacisk na własne interesy i wewnętrzne sprawy, co może skomplikować relacje z Ukrainą oraz innymi krajami zachodnimi. Co przyniesie przyszłość? To pytanie zadaje sobie wielu obserwatorów sytuacji politycznej w obu krajach.