
Nocny incydent w zoo: lis zabił rzadkie zwierzęta!
2025-08-24
Autor: Jan
Przerażająca historia z Melbourne
W nocy w ogrodzie zoologicznym w Melbourne miało miejsce dramatu! Lis, który nieoczekiwanie sforsował solidne zabezpieczenia, wdarł się do środka i dokonał spustoszenia, zabijając wiele lokalnych zwierząt, w tym gatunki uznawane za zagrożone.
Jak to się stało?
Mimo że australijskie zoo stosuje surowe zasady bezpieczeństwa, sprytny lis zdołał przedostać się przez wysokie ceglaste mury i drut kolczasty, które otaczały placówkę. Wydarzenie to pokazuje, jak niewielka krótka chwila może doprowadzić do tragedii.
Cenne ofiary ataku
W wyniku ataku zginęły między innymi kanguroszczury myszate, które są uważane za gatunek zagrożony i znajdują się na Czerwonej Liście. Drugą ofiarą były pałanki kuzu – kolejne cenne torbacze, które są pod ochroną.
Lis – drapieżnik z Europy
Lisy, sprowadzone do Australii przez Brytyjczyków w XIX wieku, okazały się ogromnym zagrożeniem dla lokalnej fauny. Choć nie ma ich tu tak wiele jak królików, ich wpływ na wymieranie miejscowych gatunków jest znaczący. Oblicza się, że populacja lisów w Australii wynosi obecnie około 1,7 miliona, a każdego roku zabijają one około 300 milionów rodzimych zwierząt.
Bezskuteczna walka z inwazją
Władze Australii są świadome, że walka z lisami przypomina walkę z wiatrakami. Z każdym rokiem ich liczba rośnie, a one same stają się coraz sprytniejsze w polowaniu na Australijską faunę.
Co się stało z lisem?
Lis, który wszedł do zoo, został schwytany. Władze ogrodu zoologicznego zapewniają, że jego ujęcie odbyło się w sposób humanitarny, jednak dalszy los tego drapieżnika pozostaje niewiadomą.
Rola ogrodów zoologicznych
Ogrody zoologiczne w Australii mają nie tylko za zadanie prezentację zwierząt z innych zakątków świata, ale również odgrywają kluczową rolę w ochronie zagrożonych gatunków rodzimych. Bez ich pomocy wiele z unikalnych zwierząt Australii mogłoby zniknąć na zawsze.
Podsumowanie
Incydent w Melbourne przypomina nam o poważnych zagrożeniach, jakie stwarzają inwazyjne gatunki. Warto zwracać uwagę na ochronę rodzimych faun i flor, zanim będzie za późno.