Rewolucyjna zmiana w zrozumieniu grawitacji

Naukowcy z Uniwersytetu Sejong w Korei Południowej dokonali przełomowego odkrycia, które może całkowicie odmienić nasze pojmowanie grawitacji. Od ponad wieku opieraliśmy się na dwóch fundamentalnych teoriach – Newtona i Einsteina. Choć sprawdzały się w wielu przypadkach, ich ograniczenia ujawniły się w nowym badaniu.

Zaskakujące wyniki badań gwiazd podwójnych

Zespół badawczy przyjrzał się ruchowi ponad 26 tys. szerokich układów gwiazd podwójnych, obserwowanych przez sondę Gaia. Co ciekawe, obiekty te poruszają się bardzo wolno, a na ekstremalnie niskich przyspieszeniach odkryto, że ich szybkość była aż o 40% wyższa, niż przewidują dotychczasowe modele.

Czy istnieje coś więcej niż ciemna materia?

W tradycyjnej teorii ciemna materia tłumaczy anomalie w ruchach galaktyk, jednak jej nigdy nie zaobserwowano bezpośrednio. Tutaj na scenę wkracza teoria MOND, która proponuje alternatywne podejście. Naukowcy z Sejong zauważyli, że anomalie można wyjaśnić w ramach modelu AQUAL – rozwinięcia teorii MOND. Jak podkreśla Kyu-Hyun Chae, to dowód na niewystarczalność tradycyjnego rozumienia grawitacji w warunkach niskiego przyspieszenia.

Przełom w zrozumieniu natury grawitacji?

Zadziwiające jest to, że model AQUAL idealnie przewiduje zaobserwowany wzrost przyspieszenia – 1,4-krotny. MOND sugeruje, że w przypadku minimalnych przyspieszeń grawitacja działa inaczej niż dotychczas sądziliśmy, nie wymagając dodatkowej materii, ale zmieniając same zasady.

Rewolucja w fizyce czy kolejna hipoteza?

To nowe odkrycie ma potencjał, aby wstrząsnąć fundamentami fizyki. Choć jedno badanie nie jest wystarczające, by zmienić paradygmat, to jeśli inne zespoły potwierdzą wyniki, MOND może zyskać status nowej, obowiązującej teorii. Świat nauki trzyma kciuki na przyszłość, gdyż wyniki Chae mogą otworzyć nowe drzwi w badaniach nad wszechświatem.