Nieudana próba SpaceX. Rakieta Elona Muska rozpadła się w kosmosie. Co teraz?
2025-01-17
Autor: Tomasz
Nieudana próba SpaceX
Wczorajszy lot rakiety Starship firmy SpaceX zakończył się spektakularną awarią. Elon Musk, założyciel SpaceX, poinformował, że wstępne analizy wskazują na wyciek tlenu i paliwa w komorze nad ścianą grodziową silnika. Nieszczelność ta doprowadziła do wyjątkowo wysokiego ciśnienia, które przekroczyło przepustowość otworu wentylacyjnego. Kontakt z rakietą został utracony około 8 i pół minuty po startcie, w momencie, gdy w tylnej części statku miał wybuchnąć pożar.
Cel misji
To była już siódma próba testowa SpaceX. Celem misji było wystrzelenie i przechwycenie najpotężniejszej rakiety nośnej na świecie. Starship przeszedł rygorystyczne demonstracje w locie, a jego konstrukcja została znacznie ulepszona i zmodernizowana. Początkowo wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem — Starship wystartował z bazy Starbase w Teksasie i po raz drugi udało się „złapać” booster Super Heavy, co było uważane za ogromny sukces.
Nieprzewidziana awaria
Jednak tuż przed podziałem silników rakiety doszło do nieprzewidzianej awarii. Rakieta miała umieścić na orbicie ładunki symulujące satelity systemu Starlink. Około godziny 23:00 czasu polskiego Starship znajdował się na wysokości 146 km nad Ziemią, lecąc z prędkością 17 tys. km/h. Nagle, w wyniku wybuchu, rakieta uległa zniszczeniu.
Konsekwencje awarii
Wszystkie szczątki rakiety upadły do Oceanu Atlantyckiego, w obrębie wyznaczonych obszarów zagrożenia. SpaceX wezwało mieszkańców, aby w przypadku odnalezienia fragmentów rakiety skontaktowali się z infolinią firmy lub lokalnymi władzami. Awaria spowodowała również zakłócenia w ruchu lotniczym; na międzynarodowym lotnisku w Miami niektóre loty zostały wstrzymane, a dziesiątki komercyjnych lotów musiały być przekierowane na inne lotniska.
Reakcja NASA
Mimo tego niepowodzenia, NASA nie kryje uznania dla działań SpaceX. „Wmoszcie przeprowadzają niezwykle skomplikowane testy, które są niezbędne dla przyszłych misji” – powiedział Bill Nelson, szef NASA. Przyszłość misji Starship, jak podkreślają eksperci, pozostała na horyzoncie, a każdy nieudany test przybliża nas do sukcesu w kolejnych lotach.