Grzegorz Daukszewicz, znany polski aktor, zdobył serca widzów rolą Adama w popularnym serialu "Na dobre i na złe", a także występując w takich produkcjach jak "Czas honoru" czy "Uwierz w Mikołaja". Choć opuścił plan zdjęciowy w 2018 roku, na pewno nie zniknął z życia publicznego. Ostatnio aktor zdecydował się podzielić swoimi doświadczeniami z walki z nałogiem w szczerym wywiadzie dla portalu Jastrząb Post.

Daukszewicz otwarcie przyznał, że przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i relacjonował swoje zmagania z abstynencją. "Pełnym abstynentem jestem od kilku miesięcy, ale wcześniej mogę pochwalić się sześcioma latami starań" - powiedział. Zdradził, że abstynencja to długi i wymagający proces. "To nie tylko kwestia przestania picia. To ciągła walka z uzależnieniami, które mogą dotyczyć nie tylko alkoholu, ale również papierosów czy nawet czekolady. Musisz być czujny przez cały czas" - dodał.

W wywiadzie Daukszewicz mówił także o swojej przyszłości, podkreślając, jak ważna jest dla niego jego trzyletnia córka. "To moje największe szczęście. Chcę spędzać z nią jak najwięcej czasu i kontynuować rozwój zawodowy, podejmując nowe wyzwania" - podkreślił, planując intensywnie 2025 rok.

Jego historia jest nie tylko inspirująca, ale także ważnym przypomnieniem o złożoności życia z nałogiem. Daukszewicz nie jest sam w swoich zmaganiach - problem uzależnień dotyka wielu osób, a pomoc jest w zasięgu ręki. Specjaliści oferują wsparcie dla tych, którzy borykają się z podobnymi problemami. Pamiętajmy - nie ma wstydu w szukaniu pomocy!