Technologia

Niemcy na skraju kryzysu energetycznego! Czy już czas na oszczędności?

2025-01-03

Autor: Ewa

Niemcy, kraj będący na froncie walki o klimat, stanął w obliczu poważnych problemów z zasilaniem. W ostatnich dniach TransnetBW, jeden z kluczowych dostawców energii elektrycznej w Badenii-Wirtembergii, wystosował dramatyczny apel do mieszkańców. Czy to koniec komfortu energetycznego w Niemczech?

Za pośrednictwem aplikacji StromGedacht, firma poinformowała obywateli, że zdolności transportowe linii elektroenergetycznych z północy kraju do południowego zachodu są bliskie przeciążenia. TransnetBW nawołuje do natychmiastowego oszczędzania energii elektrycznej i zaleca ograniczenie użycia wysokoenergetycznych urządzeń gospodarstwa domowego, takich jak pralki, zmywarki, kuchenki, piekarniki, suszarki, grzejniki elektryczne i odkurzacze.

Ograniczenia mają obowiązywać w piątki między godziną 8 a 11. Dodatkowo, na liście urządzeń do wyłączenia znajdują się też laptopy i samochody elektryczne. Operator energii podkreśla, że wspólnym wysiłkiem można uniknąć konieczności zakupu energii z zagranicy, co wiązałoby się z podwyższonymi kosztami dla społeczeństwa i większą emisją CO2. "Dzięki Waszej pomocy można zmniejszyć wysokie koszty tych środków dla ogółu społeczeństwa i ograniczyć emisję CO2" - czytamy w komunikacie.

Warto zaznaczyć, że Niemcy mają historyczne problemy z utrzymaniem stabilności w dostawach energii. Choć stawiają na odnawialne źródła energii, zamykając jednocześnie elektrownie jądrowe, jesteśmy świadkami wzrastających trudności po odcięciu dostaw tańszego gazu z Rosji. Coraz więcej gospodarstw domowych, które zużywają około jednej czwartej energii elektrycznej w godzinach szczytu, staje przed wyzwaniem, by nie przyczyniać się do dalszego obciążenia już nadwyrężonej sieci.

Obywatele Niemiec nie mają łatwego zadania - zmiany nawyków i oszczędzanie energii w czasach kryzysu energetycznego stają się kluczowe. Bez wątpienia, nadchodzące tygodnie będą testem odpowiedzialności i solidarności społeczeństwa. Czy Niemcy będą gotowi na bolesne oszczędności, a może czeka nas jeszcze większy kryzys związany z prądem? Czas pokaże.