W klubie Widzew Łódź panuje zamieszanie, które przyciąga uwagę kibiców oraz mediów. Sytuacja w sztabie szkoleniowym staje się coraz bardziej napięta, zwłaszcza po odejściu dwóch asystentów od Daniela Myśliwca – Tomasza Włodarka oraz Karola Zniszczoła. Poziom niezadowolenia w zespole oraz rezultaty, które nie spełniają oczekiwań, wywołują wiele spekulacji dotyczących przyszłości trenera.

W tym sezonie Widzew miał aspiracje, by walczyć o czołowe lokaty w tabeli, lecz obecna pozycja drużyny, dziewiąte miejsce po rundzie jesiennej, rozczarowuje kibiców. W związku z tą sytuacją, Daniel Myśliwiec opublikował kontrowersyjny wpis w mediach społecznościowych, w którym opublikował zdjęcie przewracających się kostek domina. Wiele osób odebrało ten gest jako symbol nadchodzących zmian w klubie oraz wyraz niezadowolenia z decyzji władz.

Medialne doniesienia sugerują, że sytuacja mogła być wynikiem konfliktu między Myśliwcem a dyrektorem sportowym, Tomaszem Wichniarkiem. Andrzej Klemba z “Interia.pl” donosi, że obaj panowie nie darzą się sympatią, a odejście Zniszczoła, bliskiego współpracownika Myśliwca z czasów w Stali Rzeszów, było jednym z kluczowych czynników kryzysu.

Jak wynika z kolejnych doniesień Jakuba Seweryna z “Sport.pl”, w sztabie szkoleniowym doszło do poważnych napięć, które zmusiły klub do podjęcia drastycznych kroków – albo Zniszczoł musiał zostać, albo cała reszta sztabu. Te okoliczności rzucają cień na stabilność, jaką miał dotychczas Myśliwiec.

Pomimo chaosu, władze klubu wciąż deklarują pełne poparcie dla trenera Myśliwca. Prezes Widzewa, Michał Rydz, zapewnia, że zespół będzie kontynuował współpracę z obecnym szkoleniowcem w nadchodzącej rundzie wiosennej: „Daniel Myśliwiec jest trenerem Widzewa Łódź i mam nadzieję, że pozostanie nim jak najdłużej” – powiedział po ostatnim meczu z Koroną Kielce.

Ciekawym kontekstem tej sytuacji jest fakt, że klub Widzew, znany z bogatej historii, zmaga się z wewnętrznymi problemami w kluczowych momentach. Jak to wpłynie na dalszą karierę Myśliwca oraz losy drużyny w nadchodzącej rundzie, pozostaje pytaniem otwartym. Kibice czekają na rozwój wydarzeń, a atmosfera w klubie staje się coraz bardziej napięta.