Minister kłamała w sprawie wykształcenia! "Nie uzyskała tytułu magistra" - szokujące fakty
2025-01-22
Autor: Ewa
Katarzyna Kotula, znana jako minister ds. równości, przez lata twierdziła, że w 2016 roku ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie uczęszczała na Wydział Anglistyki. Takie informacje były dostępne na sejmowej stronie internetowej, co budziło zaufanie wśród jej zwolenników.
Jednak niedawno zaszła szokująca zmiana w jej biogramie na stronie Sejmu. Kotula usunęła informację o ukończeniu UAM, a zamiast tego wpisała, że jest absolwentką Collegium Balticum, niewielkiej prywatnej uczelni w Szczecinie.
Portal Stefa Edukacji ujawnił jednak, że była to nieprawda. Rzecznik prasowy Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Małgorzata Rybczyńska, potwierdziła, że Kotula nigdy nie złożyła pracy magisterskiej i nie uzyskała tytułu magistra. To odkrycie wstrząsnęło opinią publiczną i postawiło pod znakiem zapytania jej wiarygodność jako polityka.
Dodatkowo, Collegium Balticum prowadziło programy tylko na poziomie licencjatu, co oznacza, że jedyny dyplom, jaki Kotula mogła zdobyć, to dyplom licencjata. Dziennikarz śledczy Piotr Nisztor, na antenie TV Republika, zwrócił uwagę na ten niepokojący fakt, a sama minister nie skomentowała dotychczas kontrowersji związanej z jej wykształceniem.
Kim jest Katarzyna Kotula?
Katarzyna Kotula urodziła się 1 lutego 1977 roku w Gryfinie. Przez wiele lat była nauczycielką języka angielskiego w prywatnej szkole językowej. Jej działalność społeczna jest szeroko znana, uczestniczyła w Kongresach Kobiet i była jednym z liderów Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Kotula była także zaangażowana w tworzenie partii Wiosna Roberta Biedronia, a w maju 2019 roku bezskutecznie kandydowała do Parlamentu Europejskiego. W 2019 roku zdobyła mandat posła na Sejm RP, a w 2023 roku z sukcesem ubiegała się o reelekcję.
Obecnie, od grudnia 2023 roku, sprawuje urząd ministra ds. równości w rządzie Donalda Tuska, co oznacza, że jej decyzje będą miały daleko idące skutki dla polityki równości w Polsce. Jakie będą reakcje społeczne po ujawnieniu tych informacji? Czy Kotula utrzyma swoje stanowisko? To pytania, na które odpowiedzi poznamy w nadchodzących dniach. Sprawa ta z pewnością wywoła burzę medialną!