Sport

Miliarder pragnie zdobyć Widzew! Poznaj jego niezwykłe marzenia i plany dla polskiego klubu!

2024-12-30

Autor: Magdalena

Panattoni, firma zarządzana przez Roberta Dobrzyckiego, od 2021 roku pełni ważną rolę w życiu Widzewa Łódź. Początkowo wspierali klub poprzez akademię, ale w minionym roku stali się strategicznym sponsorem zespołu. Dobrzycki to nie tylko sponsor, ale również zasiada w radzie nadzorczej klubu i regularnie kibicuje drużynie z loży biznesowej, często w towarzystwie byłego reprezentanta Polski, Mariusza Lewandowskiego.

W czerwcu 2024 roku umowa sponsorkska została przedłużona, a Dobrzycki ujawnił, że od zawsze marzył o grze w Widzewie. - Kiedy byłem młody, pragnąłem zostać piłkarzem Widzewa, kiedy klub odnosił największe sukcesy. Te wspomnienia na pewno mnie kształtowały - wyznał Dobrzycki.

Atmosfera na meczach jest dla niego niesamowita, a on sam zauważa potrzebę większego stadionu dla klubu.

Podczas rozmowy na temat przyszłości klubu Dobrzycki zasugerował, że chce wzmocnić jego strukturę własnościową, co mogłoby być kolejnym krokiem w rozwoju. - To byłoby korzystne, ale na razie cieszymy się z roli strategicznego sponsora - powiedział.

Dobrzycki podkreślił, że Widzew znajduje się w dobrej sytuacji finansowej w porównaniu do innych polskich klubów, które zmagają się z problemami właścicielskimi. - Choć może nie mamy najwyższego budżetu, to również nie mamy długów. Widzew operacyjnie balansuje na plusie, co jest dla klubu kluczowe - stwierdził.

W ostatnim czasie krążyły plotki, że Dobrzycki prowadzi rozmowy z Tomaszem Stamirowskim na temat przejęcia klubu. Konferencja "Moneyball 3" była mu sprzyjająca, jednak na pytanie o skutek tych rozmów, Stamirowski jedynie odesłał do Dobrzyckiego.

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dobrzycki potwierdził, że ma ambitne plany związań z polskim futbolem. - Moim marzeniem jest zaangażowanie się w piłkę nożną i kupno klubu, aby udowodnić, że można go prowadzić w Polsce efektywnie. Chciałbym być częścią sukcesu - przyznał.

Choć Widzew wydaje się być na pierwszym miejscu, Dobrzycki nie wyklucza także zainteresowania innymi klubami, w tym Górnikiem Zabrze, który boryka się z większymi trudnościami.

Dobrzycki ma jasno określony cel: chce, aby polski futbol stał się liderem na arenie europejskiej. - Sport to biznes, który można prowadzić w racjonalny sposób – tłumaczył. Wierzy, że z odpowiednią strategią oraz wsparciem emocjonalnym, Widzew mógłby osiągnąć znaczące sukcesy zarówno w kraju, jak i za granicą.

Przyszłość Widzewa rysuje się w jasnych barwach, a kolejna kadencja Roberta Dobrzyckiego może przynieść wiele pozytywnych zmian! Jakie mogą być następne kroki miliardera w drodze do realizacji jego marzeń? Śledźcie nas na bieżąco, by dowiedzieć się więcej!