Sebastian Majtczak przed sądem: Czas na mediację!

Sebastian Majtczak, oskarżony o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 roku, staje przed szansą na mediację. Wnioskująca o to obrona, reprezentowana przez adwokat Katarzynę Hebdę, ma nadzieję, że dialog z poszkodowanymi może przyczynić się do rozwiązania tej dramatycznej sprawy.

Szansa na pojednanie w obliczu tragedii

Adwokat Hebda zwróciła uwagę na znaczenie mediacji, podkreślając, że Sąd Najwyższy promuje proces pojednania między stronami. Miała na uwadze, że mediacja powinna trwać maksymalnie 30 dni, co może pomóc przyspieszyć całą sprawę oraz dać szansę na zadośćuczynienie rodzinom ofiar.

Reakcja obrońcy rodzin ofiar

Pełnomocnik rodzin ofiar, adwokat Łukasz Kowalski, również zgłosił wolę mediacji, jednak zaznaczył, że zgoda na nią nie zależy tylko od oskarżonego, ale przede wszystkim od rodzin ofiar tragedii. Podkreślił, że potrzebny będzie czas na refleksję po odczytaniu aktu oskarżenia.

Kiedy oczekiwania spotkają rzeczywistość?

Kowalski zauważył, że rodziny ofiar przechodzą przez terapię i ich obecność na rozprawie jest dla nich zbyt dużym obciążeniem. W związku z tym dodał, że ewentualne zakończenie mediacji w sukcesie będzie się wiązać z uczuciem ulgi ze strony poszkodowanych.

Kontrowersje w prokuraturze: Czy to dobry moment na mediację?

Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach był sceptyczny co do zasadności mediacji, twierdząc, że wcześniejsze postawy Majtczaka nie wskazuje na chęć współpracy.

Sędzia decyduje o mediacji

Sędzia Renata Folkman przychyliła się do wniosku obrony i ogłosiła, że mediacje z udziałem mediatora będą miały miejsce w nadchodzących 30 dniach. Zaznaczyła jednak, że ostateczne rozstrzyganie sprawy pozostaje w gestii sądu.

Rodziny ofiar nie przybywają do sądu

W dniu mediacji nie stawili się na sali sądowej bliscy ofiar wypadku, co zrozumiałe – dla wielu z nich to ogromne obciążenie psychiczne. Adwokat Kowalski ponownie podniósł kwestię zmiany kwalifikacji prawnej czynu.

Straszliwy wypadek – cała rodzina straciła życie

Do wypadku doszło wieczorem 16 września 2023 roku. Na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego BMW zderzyło się z Kią, która jeszcze przed zapaleniem stanęła w płomieniach, zabijając małżeństwo i ich pięcioletniego syna.

Ucieczka przestępcy – międzynarodowe konsekwencje

Sebastian Majtczak, po wypadku, uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skąd został ekstradowany do Polski w maju 2025 roku. Postawiono mu zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku, za co grozi mu do ośmiu lat więzienia.