Matteo Bocelli, syn jednego z najsłynniejszych tenorów na świecie, Andrei Bocellego, zaczyna robić furorę w branży muzycznej, zwłaszcza w Polsce. W niedawnym wywiadzie przyznał: "Mogę teraz powiedzieć, że Polska to mój drugi dom". Muzyk regularnie występuje w naszym kraju, a publiczność go wyjątkowo docenia.

Matteo Bocelli zaznaczył, że jego kariera muzyczna jest naturalną kontynuacją talentu rodzinnego. "Kiedy rodzi się w takiej rodzinie, jak moja, muzyka nie jest możliwością - raczej koniecznością. Bez muzyki naprawdę nie żyjesz" - mówił w wywiadzie dla "Viva!". Dodał, że muzyka to dla niego sposób na radzenie sobie z trudnościami w życiu, takimi jak rozstania czy niepowodzenia.

Obecność Matteo w Polsce nie jest przypadkowa. Ma tu wyjątkowe doświadczenia i wspomnienia, szczególnie z Krakowa, gdzie występował kilkakrotnie. "Zawsze, kiedy tu jestem, jest cudownie. Wspaniała publiczność i cudowni ludzie, z którymi się spotykam" - stwierdził Bocelli.

Niedawno, jako gość specjalny, wystąpił w 15. edycji programu "Taniec z gwiazdami", a także na koncercie "Matteo Bocelli i przyjaciele. Święta spełnionych marzeń" w Krakowie. Wspomniał, jak wiele emocji towarzyszyło mu podczas koncertu na Rynku Głównym, gdzie zaskoczyła go frekwencja i entuzjazm publiczności.

Co więcej, Matteo Bocelli współpracował z uznawaną za jedną z najzdolniejszych polskich wokalistek, Sanah. Ich wspólny utwór "Falling Back" zdobył serca wielu słuchaczy, a oboje artystów połączyła niezwykła chemia.

"Sanah to cudowna osoba i niezwykle utalentowana wokalistka. Zawsze jestem dumny, kiedy mogę z kimś współpracować. Takie kolaboracje dają ogromną wartość" - opowiadał Matteo w wywiadzie. Widać, że pozytywne emocje związane z ich pracą owocują nie tylko w muzyce, ale również w osobistych doświadczeniach i wspomnieniach.

Matteo Bocelli zyskuje popularność nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Obserwuje się jego dynamiczny rozwój i rosnącą rzeszę fanów, którzy z przyjemnością śledzą jego artystyczną drogę.