Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska poznali się dokładnie dekadę temu, podczas festiwalu filmowego w Toronto. Wtedy młody aktor, który obchodzi swoje 39. urodziny 21 września, był świeżo po sukcesie roli Kuby w popularnym serialu "Płynące wieżowce". Natomiast Magdalena, starsza od niego o siedem lat, zdobywała uznanie za swoją rolę w filmie "W ukryciu". Już przy pierwszym spotkaniu między nimi zaiskrzyło, jednak krakowianka miała wątpliwości dotyczące różnicy wieku. W rozmowie z magazynem "Pani", przyznała, że niepewność wynikała z obaw o opinie innych ludzi: "Długo się wahałam. Mam problem, że on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek. Czego się bałam? Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą".

Pomimo początkowych obaw, Magdalena zaufała swojemu sercu i nawiązała związek z Mateuszem. Ich relacja opiera się na dużej wzajemnej swobodzie i otwartości na potrzeby drugiej osoby. Od lat żyją w tzw. rzymskim małżeństwie, które oznacza nieformalny związek, oparty na wzajemnej deklaracji miłości i zaufania, bez konieczności sformalizowania go w urzędzie.

Jak informowały media, oboje aktorzy pielęgnują swoją miłość przez niezobowiązujące flirty, które pozwalają im na zachowanie namiętności. Magdalena wierzy, że to doskonały sposób na utrzymanie zdrowej energii w związku, jednak zawsze z umiarem. "Gdy widzę, że Mateusz mocno interesuje się inną, włącza mi się instynkt obronny. Wiem wtedy, że muszę zadbać o nasze terytorium" - mówiła w wywiadzie.

W 2017 roku na świat przyszedł ich syn, co nadało ich relacji nowy, piękny wymiar. Mateusz wykazuje się doskonałymi umiejętnościami ojcowskimi, a opieka nad dzieckiem przynosi mu ogromną radość. Choć ich związek jest pełen swobody, oparty jest na solidnych fundamentach zrozumienia i zaufania. Banasiuk podkreśla, że kluczowym elementem ich szczęścia jest dbanie o potrzeby drugiej osoby oraz wspólne stawianie czoła zawodowym wyzwaniom.

Oboje aktorzy od niedawna pracują razem nad trzecim sezonem serialu "Druga szansa", a także zostali zaangażowani w produkcję drugiej części filmu "Różyczka". Wspólne projekty tylko umacniają ich więź, a ich relacja, mimo iż można by ją określić jako nowoczesną, pokazuje, że miłość potrafi odnaleźć się w każdej formie.