Marzena Kipiel-Sztuka, znana z roli w popularnym serialu 'Świat według Kiepskich', zmarła dzisiaj rano po długiej walce z chorobą, co było ogromnym szokiem dla jej bliskich i fanów. Renata Pałys, jej koleżanka z planu oraz przyjaciółka, zorganizowała pogrzeb, który zgromadził wiele osób, w tym tych przybyłych specjalnie z zagranicy, by pożegnać aktorkę.

Wspólnie pracując na planie serialu przez wiele lat, Marzena i Renata wytworzyły silną więź. Renata mówi, że Marzena często szukała wsparcia w trudnych momentach, chociaż nie zawsze mogła się odwdzięczyć.

Podczas ceremonii pogrzebowej Renata była zaskoczona ilością osób obecnych na ostatnim pożegnaniu. Tłumy fanów i przyjaciół przybyły, by uczcić pamięć Marzeny, co potwierdziło, jak bardzo była kochana.

Zanim Marzena odeszła, miała jasne wytyczne dotyczące swojego pogrzebu - chciała, by wszystko zostało zorganizowane w szczególny sposób, co zostało spełnione, gdyż Renata zdołała zrealizować jej życzenia.

Jednak smutną wiadomością pozostaje fakt, że Marzena nie zdążyła spisać testamentu. Renata ujawnia, że testament miał być przygotowany na następny dzień po jej śmierci, ponieważ Marzena pragnęła, aby jej majątek trafił do fundacji prowadzącej hospicjum, w którym spędziła ostatnie miesiące życia. Ostatecznie jej majątek pozostaje w niepewności, a Renata apeluje o respektowanie woli Marzeny i zrozumienie sytuacji.

Pomimo trudności, Renata wyraża nadzieję, że złożoność sytuacji zostanie wyjaśniona i że Marzena zostanie zapamiętana jako wspaniała aktorka i osoba. Obydwie panie były przykładami silnej przyjaźni, która przetrwała nawet najtrudniejsze chwile. Renata zapewnia, że będzie kontynuować działania na rzecz hospicjum, tak jak Marzena sobie życzyła.