Życie Marianny Schreiber już od trzech lat zaskakuje każdego. Po jej debiucie w programie "Top Model" w 2020 roku, co było szokujące dla wielu, szczególnie dla jej męża, Łukasza Schreibera, ówczesnego ministra PiS, zyskała ona na popularności. Dziś nie jest tylko celebrytką, ale osobą, która często przyciąga uwagę mediów.

Marianna zdaje się zdawać sobie sprawę, że kariera oparta na kontrowersjach ma swoje konsekwencje. Po licznych dziwnych incydentach, takich jak sesje zdjęciowe w negliżu, postanowiła zrewidować swoje życie i wartości. Po rozstaniu z mężem, który, jak twierdzi, zostawił ją dla innej kobiety, znalazła nową miłość w osobie Przemysława Czarneckiego.

W trakcie rozmowy z naszym reporterem na evencie TikToka, Marianna zdradziła, że nie zamierza zmieniać swojego nazwiska po rozwodzie. Według niej, nazwisko to jest nierozerwalnie związane z jej życiem i jej dzieckiem. "Nie zamierzam się tego pozbywać. Nawet jeśli wejdę w nowy związek, pozostanę Marianną Schreiber do końca życia" - powiedziała.

Co ciekawsze, Marianna i Przemysław podjęli decyzję, że nie będą publicznie komentować swojej relacji. "Ustaliliśmy pewnego rodzaju umowę, że pozostaniemy w tej kwestii zamknięci" - wyjaśniła. Czy to oznacza, że ich związek będzie osłonięty tajemnicą, z dala od wzroku ciekawskich mediów? Tego dowiemy się z pewnością w kontekście przyszłych wydarzeń.

Ostatnio Marianna zaskoczyła także swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat znanych osobistości, co wzbudziło falę dyskusji w sieci. Jej ostre krytyki wobec Jerzego Owsiaka i WOŚP z pewnością przyciągną uwagę nie tylko sympatyków, ale i przeciwników.

Warto obserwować Mariannę Schreiber i Przemysława Czarneckiego, bo w ich życiu wydarzenia potrafią zaskakiwać.