Bezcenny hełm Daków ukradziony z holenderskiego muzeum! To czarny dzień dla kultury!
2025-01-26
Autor: Ewa
Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w Muzeum Drents w Assen, gdzie trzech zamaskowanych sprawców dokonało brutalnego włamania. Monitoring ujawnia, że przestępcy wspinali się na siebie, aby sforsować drzwi wejściowe. Następnie nastąpił potężny wybuch, który okazał się częścią starannie zaplanowanej akcji, której celem było zdobycie bezcennych eksponatów.
Harry Tupan, dyrektor muzeum, oświadczył, że to czarny dzień dla Muzeum Drents oraz Narodowego Muzeum Historii Rumunii w Bukareszcie. Podkreślił, że instytucja z 170-letnią historią nigdy wcześniej nie doświadczyła tak poważnego incydentu.
Wśród skradzionych artefaktów znajdują się trzy złote bransoletki oraz wyjątkowy złoty hełm z Cotofenesti, datowany na V wiek p.n.e. Ten ważny artefakt, ważący nieco mniej niż 1 kg, zdobiony jest misternymi scenami rytualnymi i uchodzi za jedno z najważniejszych dzieł starożytnej sztuki Daków, którzy zamieszkiwali Bałkany. Eksperci twierdzą, że hełm był wykorzystywany w ceremoniach religijnych, a jego ornamenty przedstawiają m.in. składanie ofiary z jagnięcia.
Artefakty, które zostały skradzione, były wypożyczone z Narodowego Muzeum Historii Rumunii i były częścią objazdowej wystawy, która rozpoczęła się w lipcu 2024 roku w Assen. Rumuńscy urzędnicy określili wartość kulturową skradzionych przedmiotów jako "niemożliwą do wyceny", co podkreśla ich niezwykłe znaczenie.
Policja holenderska prowadzi dochodzenie w sprawie możliwego związku między włamaniem a pożarem samochodu, który wybuchł w pobliżu muzeum. Śledczy sugerują, że złodzieje mogli podpalić pojazd, aby zmylić trop i uciec innym autem. Niektórzy spekulują, że kradzież mogła być częścią międzynarodowej siatki przestępczej, a policja apeluje do świadków o pomoc. Jakie będą dalsze kroki w tej bulwersującej sprawie? Czas pokaże!