Marek Magierowski o Donaldzie Trumpie: Widać, że chce namieszać
2025-01-20
Autor: Tomasz
W Polsce wobec prezydentury Donalda Trumpa można zauważyć dwie wyraźne postawy. Jedni są pełni satysfakcji i nadziei, inni obawiają się i lamentują, jakby wieszczono koniec świata. Marek Magierowski, dyrektor programu "Strategia dla Polski" w Instytucie Wolności, a także były ambasador RP w Izraelu i USA, przyznaje, że jest w pewnym sensie pośrodku tych nastrojów.
Z jednej strony jest zaniepokojony niektórymi wypowiedziami i nominacjami prezydenta elekta, a z drugiej strony jako umiarkowany konserwatysta nie ukrywa, że był zaniepokojony kierunkiem, w jakim zmierzały Stany Zjednoczone w ostatnich latach, zwłaszcza jeśli chodzi o zmiany społeczne i kulturowe.
Marek Magierowski podkreśla także, że osobowość Donalda Trumpa ma duży wpływ na jego politykę, zaznaczając, że Trump często podejmuje drastyczne decyzje bez wzięcia pod uwagę zasad dyplomacji i światowych reakcji.
Magierowski zwraca uwagę, że Trump w swojej retoryce często odnosi się do pojęcia "Deep State", co może sugerować, że zamierza wyciągnąć wnioski z tego, jak poprzednie administracje były rzekomo hamowane przez układy w Waszyngtonie. Jego nominacje na kluczowe stanowiska, jak na przykład Pete’a Hegsetha na sekretarza obrony, mogą wskazywać na zamysł przewietrzenia najważniejszych instytucji państwowych.
Zaskakujące jest, że Trump postawił na osoby spoza dotychczasowego establishmentu, co w kontekście jego twań do stanu wysokiego ryzyka jest rozumiane jako strategia walki z istniejącym porządkiem. Magierowski spekuluje, że to może być ekscytujący eksperyment, jednak z ryzykiem paraliżu funkcjonowania rządu w przypadku całkowitego wyczyszczenia administracji.
Marek Magierowski podkreśla również, że strategia Trumpa obejmuje geopolityczne aspekty, w tym działania związane z Grenlandią i dostęp do nowych szlaków transportowych, które stały się zbieżne z interesami Chin. Zmiany klimatyczne i topnienie lodowców stają się tłem dla rywalizacji o kontrolę nad tym obszarem, co może wywoływać napięcia na arenie międzynarodowej.
Dla polskiego rządu, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów w USA, współpraca z administracją Trumpa pozostaje wyzwaniem. Magierowski ostrzega przed nadmiernym entuzjazmem, zwłaszcza biorąc pod uwagę radikalne przesunięcia w europejskiej polityce prawicowej, jak poparcie, które Elon Musk udziela radykalnym ugrupowaniom politycznym w Europie.
Wobec rosnącej konkurencji USA i Chin, Magierowski widzi przyszłość Polski jako obiecującą, ale jednocześnie ostrzega przed niebezpieczeństwami spowodowanymi naciskami Trumpa na zakończenie wojny na Ukrainie, które mogą prowadzić do nieprzyjemnych ustępstw. Takie sytuacje wymagają stanowczości ze strony polskiej dyplomacji oraz przywiązania do idei bezpieczeństwa narodowego.