Kraj

Marcin Romanowski – numerariusz Opus Dei i celibatariusz. Co kryje jego przeszłość?

2024-12-14

Autor: Andrzej

Marcin Romanowski, znany jako numerariusz Opus Dei, wzbudza wiele kontrowersji nie tylko w związku z nurtującą go ucieczką przed wymiarem sprawiedliwości, ale również z powodu swojej radykalnej postawy katolickiej. W ostatnich dniach temat ten nabrał nowego znaczenia, zwłaszcza po doniesieniach o jego zatrzymaniu w ramach dochodzenia dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

Romanowski, który jest zamieszany w nieprawidłowości finansowe, niejednokrotnie publicznie wyrażał swoje skrajne poglądy, w tym stanowcze sprzeciwienie się ideologii gender oraz wezwaniu do wypowiedzenia konwencji stambulskiej. Jego postawa, będąca odzwierciedleniem jego głębokich przekonań religijnych, czyni go jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w polskim życiu publicznym, nie tylko w kręgach Opus Dei.

Co to właściwie oznacza być numerariuszem Opus Dei?

W skrócie, jest to osoba, która zobowiązuje się do życia w celibacie i pełnienia funkcji w ramach organizacji. Członkowie ci zazwyczaj żyją w środowisku wspólnotowym, skupiając się na formacji religijnej, pracy zawodowej oraz zadaniach przydzielonych przez Prałaturę. Numerariusze są zazwyczaj dobrze wykształceni, często kończą studia z zakresu teologii i filozofii, a ich życie w celibacie apostolskim ma na celu poświęcenie się bliższym kontaktom z Bogiem i Państwem.

Krzysztof Brejza, europoseł i krytyk Romanowskiego, podkreśla, że życie w celibacie w połączeniu z ucieczką przed wymiarem sprawiedliwości budzi niepokój i ironiczne komentarze: 'Jak to możliwe, że ten, który głosi tak radykalne wartości katolickie, ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości?'.

Romanowski, rocznik 1976, wychowywał się w małej miejscowości Skrwilno, gdzie jego rodzina prowadziła gospodarstwo rolne. Jego nauczyciele wspominają go jako prymusa, z inteligencją i zdolnościami, które zaprowadziły go na studia prawnicze w Toruniu i Ratyzbonie. Po studiach Romanowski stał się postacią znaną nie tylko w lokalnych kręgach, ale także w ogólnopolskiej polityce, angażując się w różnorodne inicjatywy.

Choć Romanowski jest bezpośrednio związany z Opus Dei, nigdy publicznie nie odniósł się do spekulacji na temat swojego członkostwa ani sytuacji prawnej. Jego bliscy twierdzą, że nie jest w stanie zaakceptować obecnej sytuacji, co tylko potęguje pytania o jego dalsze losy. Dla wielu Polaków jest to zaskakujące, jak osoba z tak wyraźnym katolickim fundamentem wybrała życie w cieniu prawa, co wzbudza wątpliwości co do wiarygodności jej przekonań.

Czy Romanowski pozostanie numerariuszem?

Czy Romanowski pozostanie numerariuszem, gdy cienie przeszłości dosięgną go w wymiarze sprawiedliwości? Czy jego życie w celibacie w Opus Dei wciąż będzie się jawić jako przykład dla innych, jeśli sam nie potrafi odnaleźć się w społeczności, z którą tak mocno się identyfikuje? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – temat Romanowskiego z pewnością jeszcze nie raz wywoła burzę w polskich mediach.