Maciej Pela w „Dzień dobry TVN” szczerze o rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską. Nie krył emocji: „Chciałbym usłyszeć: przepraszam”
2024-11-08
Autor: Jan
Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska dokonali oficjalnego potwierdzenia swojego rozstania. Chociaż wiadomość ta krążyła po sieci już od kilku tygodni, nikt nie miał pewności do niedawna. Aktorka w programie „Kuba Wojewódzki” ujawniła, że zakończyli związek, co stało się tematem rozmowy w mediach.
W swoim wystąpieniu Kaczorowska podkreśliła, jak istotne jest dla niej zachowanie spokoju - zwłaszcza dla ich córek, Emilii i Gabrieli. "Potrzebujemy teraz wsparcia oraz spokoju rodzinnego" - dodała, próbując ustabilizować sytuację związaną z ich dzieciństwem.
Małżeństwo pary zaczęło się w wrześniu 2018 roku. Obia dwoje aktywnie publikowali na swoich profilach w mediach społecznościowych, jednak chronili prywatność swoich dzieci, nie ujawniając ich twarzy.
Pojawiające się wieści o kryzysie w związku zaczęły się nasilać na początku jesieni; jednak dopiero niedawno zarówno Agnieszka, jak i Maciej otworzyli się na ten temat. Maciej Pela, w programie „Dzień dobry TVN” z dnia 8.11.2024, wyraził swoje emocje dotyczące rozstania oraz odpowiedział na publiczne zarzuty, które go dotknęły.
„Zadajmy sobie pytanie, czym są emocje, a czym gra aktorska. Czy okazywanie emocji, które są prawdziwe i szczere, to robienie z siebie ofiary?” - powiedział w odpowiedzi na zarzuty, jakoby starał się grać ofiarę okoliczności.
Maciej Pela w rozmowie z Aleksandrą Rogowską-Lichnerowicz przyznał, że to jego pierwsze publiczne wystąpienie na temat ich relacji po rozstaniu. Podkreślił, że wcześniej ustalili z Kaczorowską, aby nie komentować sytuacji medialnie, dopóki nie uporządkują prywatnych spraw.
W rozmowie Pela otworzył się na temat własnych emocji, dobrze pamiętając moment, w którym przyjął decyzję o rozstaniu. „Nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób. Chciałbym, abyśmy, mimo wszystko, darzyli się wzajemnym szacunkiem” - powiedział.
Mówiąc o swoich dzieciach, Pela przyznał, że decyzja Agnieszki w pewnym sensie go pozbawiła pełnej obecności w ich życiu. „To najtrudniejszy temat. Te chwile z moimi dziewczynkami były bezcenne” - dodał ze wzruszeniem.
Na koniec dodał, że planuje powrócić do pracy, stawiając czoła nowym wyzwaniom i kolejnej fazie życia po rozstaniu. Choć trwają trudne chwile, obaj partnerzy wydają się skupieni na zapewnieniu stabilności dla swoich córek.