Rozrywka

Luna wyjawia, jak bogaci rodzice wpływają na jej karierę: "Ich status materialny przeszkadza mi w osiągnięciach"

2025-01-07

Autor: Piotr

Luna, znana z ubiegłorocznej Eurowizji jako reprezentantka Polski, nie tylko przyciąga uwagę swoim talentem, ale także kontrowersjami wokół swojego pochodzenia. Przed jej wylotem do Szwecji, media skupiły się na jej życiu prywatnym, ujawniając, że jest córką przedsiębiorców z branży spożywczej.

Internauci zaczęli nazywać ją "keczupową księżniczką" i insynuowali, że rodzice sfinansowali jej karierę. W odpowiedzi na te nieprzychylne komentarze Luna postanowiła wyrazić swoje uczucia w wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle. Wyraźnie zaznaczyła, że majątek rodziców wcale nie pomógł jej w osiągnięciu sukcesu, a wręcz przeciwnie, był dla niej przeszkodą.

"Myślę, że status materialny moich rodziców przeszkadza w mojej karierze, nie traktuję tego jako coś, co mi pomogło" - stwierdziła szczerze. Wokalistka przyznała, że kiedy zaczęła zdobywać popularność, zainteresowanie jej życiem osobistym oraz rodzicielskim tylko pogłębiło presję, z jaką musi się mierzyć na co dzień.

Luna zauważyła, że często w mediach i w rozmowach ze znajomymi staje się postrzegana nie jako niezależna artystka, ale jako "córka milionera", co wpływa negatywnie na jej poczucie wartości. "Przestałam myśleć o sobie jako o niezależnej artystce, weszłam w schemat bycia czyjąś córką" - powiedziała.

Wokół Luny narasta także fala krytyki ze strony internautów. Wokalistka zauważa, że wiele z tych komentarzy jest powtarzanych w kółko, co tylko utwierdza ją w przekonaniu, że są one oparte na frustracji i niskim poczuciu wartości ich autorów. "Mam wielu fanów, którzy bez przerwy piszą, że zawdzięczam sukces moim rodzicom. Czasami zastanawiam się, czy w ogóle interesuje ich moja muzyka, czy tylko ich uprzedzenia" - dodała.

Pojawiają się także pytania o granice krytyki. Luna odnosi się do hejterów, zadając retoryczne pytanie, gdzie kończy się wolność słowa, a zaczyna krzywdzenie drugiego człowieka. W obliczu tego wszystkiego artystka nie traci jednak nadziei na przyszłość, wierząc, że jej talent i ciężka praca w końcu zostaną docenione niezależnie od jej rodzinnych powiązań.

Czy Wy też dostrzegacie, że czasem nazwiska rodziców potrafią zaważyć na karierze? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Obserwujcie, aby nie przegapić kolejnych doniesień o Lunie!