Rozrywka

Linde-Lubaszenko: Kończy Karierę, Ale Przyszłość Jest Pełna Zabaw!

2025-08-25

Autor: Magdalena

Koniec legendy na scenie!

Edward Linde-Lubaszenko, urodzony 23 sierpnia 1939 r. w Białymstoku, ogłosił koniec swojej długoletniej kariery aktorskiej. Choć rozpoczął studia medyczne, to artystyczna dusza poprowadziła go na scenę, gdzie w 1964 roku zadebiutował w Teatrze Polskim we Wrocławiu, rozpoczynając zapierającą dech w piersiach karierę.

Ikona polskiego kina

Z kinowym dorobkiem obejmującym niemal 70 filmów, w tym kultowe tytuły takie jak 'Kroll', 'Psy' czy 'Lista Schindlera', Linde-Lubaszenko stał się nie tylko ulubieńcem widzów, ale również legendą polskiej kinematografii. Jego talent został uhonorowany Złotym Medalem 'Zasłużony Kulturze Gloria Artis' w 2024 roku.

Pasja i życie uczuciowe w blasku reflektorów

Choć jego osiągnięcia na scenie były godne podziwu, równie fascynujące było życie uczuciowe aktora. Edward czterokrotnie wchodził w związki małżeńskie i przyznał się do licznych romansów, które miały sięgać aż 1500. 'Nie potrafiłem mówić kobietom 'nie'' - zdradził w jednym z wywiadów.

Ostatnia rola i nowy start

Symboliczne zakończenie kariery nastąpi 21 września w Teatrze Narodowym w Warszawie, gdzie Linde-Lubaszenko po raz ostatni zagra Stańczyka w spektaklu 'Wesele' według Stanisława Wyspiańskiego. Jego talent przeniesie się jednak w nowe ramy – jego dzieci, Olaf i Beata, kontynuują artystyczne tradycje rodziny.

Życie pełne humoru i energii!

Mimo ogłoszenia zakończenia kariery, Edward zapewnia, że nie zamierza rezygnować z aktywnego życia. 'Będę cieszyć się każdym dniem' - zapowiada. Dodaje również, że planuje odejść z czystą kartą, eliminując wszelkie długi, aby móc spokojnie przejść do następnego etapu życia. 'Nie zostawię po sobie niczego, co mogłoby innych wstrzymać' - ujawnia z uśmiechem.

Nowy rozdział w życiu aktora

Decyzja o zakończeniu kariery nie oznacza dla Linde-Lubaszenko końca przygód. Jego pozytywne podejście i chęć skorzystania z życia zapewne będą inspiracją dla wielu – tak na scenie, jak i poza nią!