Sport

Lekkoatletyka. Paweł Fajdek ujawnia ból po stracie ojca – trudne chwile mistrza

2024-12-25

Autor: Piotr

Gablota z medalami Pawła Fajdka to prawdziwa skarbnica sukcesów. Młociarz, który zdobył już wiele tytułów, w tym pięć złotych medali mistrzostw świata, zyskał uznanie dzięki swojej dominacji w tej dyscyplinie. Jednak igrzyska olimpijskie nie przyniosły mu do tej pory tyle szczęścia – w Londynie i Rio de Janeiro nie udało mu się nawet wyjść z eliminacji. Dopiero w Tokio Fajdek sięgnął po brązowy medal, ale to nie tylko o sporcie myśli dziś mistrz.

Na początku maja Fajdek zmierzył się z osobistą tragedią – zmarł jego ojciec, Waldemar Fajdek, były kolarz. Ta wiadomość dotarła do niego w trakcie zgrupowania w Spale i całkowicie zburzyła jego świat. W wywiadzie dla TVP Sport Paweł opisał swoje uczucia w związku z tą stratą: "Miałem za chwilę startować w kolejnych zawodach. Forma była naprawdę obiecująca, miałem wyniki powyżej 80-81 metrów. Nagle wszystko stanęło na głowie, czas przestał istnieć".

Fajdek przekazał, że po śmierci ojca skupił się przede wszystkim na musi stawić czoła wyzwaniom rodzinnym oraz na przygotowaniach do igrzysk. "Trzeba było zająć się rodziną i sprzątaniem emocji, by móc myśleć o sporcie. Jako głowa rodziny musiałem szybko odnaleźć się w tej niespodziewanej rzeczywistości" - dodał.

Mistrz przyznał, że przez wiele tygodni nie mógł skoncentrować się na treningu, a problem ze snem stał się jego codziennością. "To były trudne momenty. Nie byłem w stanie normalnie trenować, forma zaczynała uciekać. Dopiero na dwa tygodnie przed igrzyskami pojawił się cień nadziei – zyskałem z powrotem pewność siebie, zaczynając rzucać powyżej 80 metrów na treningach. Ale nie było to łatwe, wspomagałem się lekami nasennymi, by przetrwać te nocne koszmary" - relacjonował Fajdek.

To poruszające wyznanie pokazuje, jak ogromny wpływ mają rodzinne dramaty na sportowców, którzy często muszą zmagać się z emocjami i stresem. Mimo przeciwności losu Fajdek z determinacją dąży do celu. W 2024 roku ponownie stanie na najważniejszej arenie sportowej – igrzyskach olimpijskich w Paryżu – z nadzieją na medal, a pamięć o ojcu będzie mu towarzyszyć w każdym kroku.