Kraj

Kto stoi za zbiornikiem w Raciborzu? Ekspert ostrzega przed kolejną powodzią!

2024-09-21

Janusz Zaleski, dyrektor Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły, to kluczowy architekt rozwiązań, które w ostatnich 27 latach zapobiegły poważnym skutkom powodzi w Wrocławiu. Dzięki jego inicjatywie i programowi "Odra 2006" wrocławskie tereny zyskały nowoczesne zabezpieczenia, które skutecznie chronią przed powodziami na miarę katastrofy z 1997 roku.

Pomimo tych osiągnięć, Zaleski podkreśla, że zagrożenie powodziowe wciąż istnieje, a zmiany klimatyczne sprawiają, że ekstremalne warunki pogodowe mogą występować coraz częściej. To przestroga dla mieszkańców regionu - kolejna powódź może pojawić się już w ciągu najbliższego roku, dziesięciu lub nawet trzydziestu lat.

Warto zaznaczyć, że w planach były także zbiorniki retencyjne w Kotlinie Kłodzkiej, które mogłyby ochronić ten region przed powodzią. Wybudowane cztery suche zbiorniki w Południowej i Zachodniej Kotlinie Kłodzkiej nie wystarczyły, aby zapobiec tragedii. Zgromadziły wodę, ale w obliczu intensywnych opadów wschodnia część Kotliny - Stronie Śląskie i Lądek-Zdrój, została dotknięta zagrożeniem powodziowym.

W 2018 roku z inicjatywy Zaleskiego powstało studium wskazujące 16 potencjalnych lokalizacji dla dodatkowych zbiorników, które mogłyby zredukować ryzyko powodzi. Niestety, rząd PiS zrezygnował z współpracy oraz dalszych działań w tej sprawie. Był to błąd, ponieważ jak wskazują eksperci, dialog z lokalnymi społecznościami oraz władzami samorządowymi jest kluczowy w walce o bezpieczeństwo.

Specjaliści zwracają uwagę, że zmiany klimatu wymagają działań adaptacyjnych. Wzrost częstotliwości długich okresów suszy, a także intensywnych opadów deszczu, staje się normą. Kluczowe jest rozwijanie systemów monitorowania powodzi oraz ograniczenie zabudowy na terenach zagrożonych.

Podczas ostatniej katastrofy, skuteczność działań instytucji takich jak Wody Polskie będzie oceniana dopiero po zakończeniu akcji ratunkowych. Teraz Zaleski koncentruje się na nowym projekcie, który ma obejmować zarówno Odrę, jak i Wisłę. Jego założenia obejmują budowę zbiornika Kamieniec Ząbkowicki oraz rozwój systemów ostrzegawczych.

Projekt, który ma zostać sfinansowany kwotą przeszło 1,5 miliarda euro, przewiduje także dalsze inwestycje w obszarze retencji w Kotlinie Kłodzkiej. Wiele wskazuje na to, że bez takich działań ryzyko powodzi w przyszłości będzie nadal rosnąć. Kluczowym zadaniem jest zbudowanie kompleksowego systemu, który zminimalizuje zagrożenie, choć całkowite wyeliminowanie ryzyka nie jest możliwe.

Pamiętajmy, że działania prewencyjne i odpowiednie przygotowanie administracji państwowej mogą uratować życie i mienie wielu ludzi.